Ech ! widzę że grono sympatyków Kopyśtanki , choć ukryte, wcale nie jest takie małe
Trasami nr 5 i 6 szedłem czerwonym szlakiem , czyli można od północy z Brylińców, albo z zachodu od Łodzinki, ale jak popatrzyłem teraz na współzesną mapę to na niej czerwony szlak nie wychodzi na Olchową, jeno idzie dalej asfaltówką do Posady Rybotyckiej.
Pewnie twórcy szlaku uznali wyższość zabytku nad asfaltowaniem.
Zakładki