Na pewno wielu jadących z Terki do Dołżycy,zatrzymuje się w Polankach przy kapliczce.Jej otoczenie robi niesamowite wrażenie,szczególnie nocą.Moje odczucia sformułowałam tak:

Kapliczka Szczęśliwego Powrotu.

Na podniebnym piętrze
jakby szykując się
do lotu
stromym daszkiem
nakryta
Kapliczka Szczęśliwego
Powrotu.

Pod nią rzeczne wiry
po kamieniach brzęczą
wędrowcy świece palą
z wiadomą intencją:

"Pozwól wrócić do domu
z bieszczadzkich
wykrotów
samotna biała Kapliczko
Szczęśliwych Powrotów".

Wszystkim Ją odwiedzającym samych szczęśliwych powrotów.WUKA