Po kilkunastu kilometrach ponownie zapuszczamy się na boczną drogę. Do przejechania mamy tylko osiem kilometrów, ale ich fatalny stan sprawia, że droga dłuży się niesamowicie. Dookoła łagodne wzgórza pokryte łąkami i lasami. Ani śladu człowieka.
Z któregoś z kolejnych wzniesień dostrzegamy kościół w Viscri czyli Białej Wsi
![]()
Przejeżdżamy przez zabudowania wsi. Domy niebogate, ale niektóre z gankiem...
To było przedmieście (a raczej opłotki) z domostwami mieszkających tu teraz Romów,
a zaraz potem wjeżdżamy na główną ulicę z saską zabudową
Jeszcze kilkaset metrów bocznej uliczki i jesteśmy opodal świątyni
Zwiedzanie jest możliwe w kliku wyznaczonych porach. Mimo, że do najbliższej z nich jeszcze sporo czasu, udaje nam się wejść do środka
Wszystko co można wyczytać o kościołach warownych Siedmiogrodu jest tu na wyciągnięcie ręki
Kościół ma swoje początki w XII wieku. Od wieku szesnastego jest świątynią ewangelicką,
Trafiliśmy na porę sprzątania
Z trzynastowiecznej, potężnej wieży spoglądamy na bliższą i dalszą okolicę
Wiekowa konstrukcja z jednej strony prezentuje się solidnie, ale z drugiej - deski uginają się przy każdym kroku, a przez szpary widać wokół sporo „przestrzeni”…
Sasi w tych domostwach mieszkali, modlili się i chronili w kościele i na tym cmentarzu zostali…
Wszystko tutaj jest wiekowe, więc i prastare drzwi podparte są okruchem nastowiecznego muru
Urokliwe zaułki wewnątrz obwarowań
W kilku pomieszczeniach jest ekspozycja upamiętniająca dawnych mieszkańców
„Kto chce żyć w spokoju, powinien dużo milczeć i mieć dużo cierpliwości”
i jeśli tak żyli, to być może i dzięki temu przetrwali na obcej ziemi z górą 700 lat…
Można by tu spędzić i cały dzień, ale… pora na nas
Przy uliczce popod kościołem mieszkające tu Romki sprzedają swoje rękodzieło i domowe przetwory
Wracamy na główną ulicę ... Nie udało się nam spotkać Andrzeja w Babadag, a może tutaj uda się nam spotkać Karola. O, przepraszam - księcia Karola – przecież ma tutaj wykupioną przez siebie posesję. Może to ta?
I jeszcze jedno ciekawe obejście
Przed nami znajome osiem kilometrów prawdziwie bocznej drogi…
cdn
Zakładki