DSC01036.jpg
Wczesnym rankiem wyruszyłem z przewodnikiem z bazy namiotowej w kierunku bliżej mi nie znanym.
DSC01039.jpg
Odkryliśmy nowoczesny budynek przeciw deszczowo-śniegowo-wiatrowo (ogólnie budynek potrzebny)
DSC01043.jpg
Następną budowlą była jak dla mnie bardzo stara przydrożna kapliczka z historią która była nie przyjemna dla dwóch ruskich, więc .
DSC01060.jpg
Odwróciłem się i stało się ,znów się zakochałem (ile razy w jednym życiu można kochać) .Wiem pewnie za moment ktoś powie Tomek przecież jesteś daltonistą masz zły obraz ,możliwe ale własny.
DSC01066.jpg

Zdobywając kolejny las ,natknęliśmy się na ślady skrzatów leśnych ,zawsze wiedziałem że są ,choć miałem nadzieję że nie chodzą boso.
DSC01069.jpg
Po kilku godzinach naszym oczom ukazała się niezwykła budowla,jako fan komiksów z miejsca uznałem że to maszyna oblężnicza rodem z Kajka i Kokosza ,niestety to nie to ,ojejku
A może i lepiej mam zbyt delikatną osobowość by mieć kontakt z bronią.
DSC01075.jpg
Brońki nie było ale był widok na Bieszczady (solina kto był to wie )
DSC01077.jpg
Oraz widok na inne góry (bez soliny)

Droga powrotna była stroma ,pędziliśmy z przewodnikiem z górki na pazurki
DSC01085.jpg
Po kilku chwilach i krótkim spotkaniu z grupą wędrowców szukających słońca gg.Trafiliśmy na śliczną ścieżynę która po prowadziła nasDSC01088.jpg

TUTAJ
C.D.N.