Ciężko odczytać gabaryt nie mając żadnego punktu odniesienia ale powiedziałbym że drozd. Orzechówka na pewno nie...
Ciężko odczytać gabaryt nie mając żadnego punktu odniesienia ale powiedziałbym że drozd. Orzechówka na pewno nie...
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Starą drogą przez Prełuki, mijając przydrożne krzyże
Szwejk105.jpg Szwejk106.jpg Szwejk107.jpg
dojechałem do następnego brodu, pilnowanego przez hajstrę
Szwejk109.jpg
Teraz mozolnie sporym podjazdem ku odpicowanej na bogato myśliwskiej kapliczce
Szwejk117.jpg
Następnie obok ruin starej kapliczki
Szwejk118.jpg
i rozpostartego blaszanego Chrystusa
Szwejk110.jpg
popędziłem żwawo dalej, gdyż było już z górki. Po kilku sekundach minąłem zarastający budynek dawnej stacji kolejki wąskotorowej w Rzepedzi
Szwejk111.jpg
i wyskoczyłem w centrum
Szwejk113.jpg
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Stąd skierowałem się do Szczawnego
Szwejk114.jpg Szwejk115.jpg
a następnie leśną stokówką do Średniego Wielkiego. Od górnej części stokówki budowana jest w kierunku południowym nowa autostrada leśna
Szwejk116.jpg
Z Średniego pojechałem już „normalną” drogą do Zagórza, gdzie około 19.20 wpakowałem się do powracającego Szwejka.
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki