Hej!
Jadę pierwszy raz w Bieszczady i jestem trochę zielona Jednak zdążyłam się już zorientować, że z transportem w Bieszczadach kiepsko. Za to słyszałam, że autostop dobrze działa. Faktycznie tak jest?
Chcę pojechać z Krakowa do Zagórza Neobusem i stamtąd dostać się stopem do Schroniska nad Smolnikiem. Później na kilka dni Balnicy do schroniska no i potem do Wetliny. W drodze powrotnej do Krakowa chciałabym zahaczyć o Sanok i zobaczyć wystawę Zdzisława Beksińskiego. Da się to wszystko zrobić na stopa bez większego problemu? Jest jakieś połączenie z Wetliny do Sanoka? Ktoś się orientuje? :)
Zakładki