Podobnej zdjęcie już było, ale ja je powtórzę. To był jeden z najprzyjemniejszych momentów pierwszego dnia naszej wędrówki. Skończyły się krzaki!
W tym miejscu ktoś z dowcipnych uczestników zaproponował mi zabranie ze sobą jednego ołówka.
Mostek na Dniestrze też już był, ale on taki ładny, bedzie jeszcze raz;-)
A tu szerszy widok na skrzynkę pocztową. Wisi na ścianie sklepu. To jest na pewno ta sama, co 11 lat temu. Myślę, że nawet ta sama, co 30 lat temu. Dla kontrastu - obok rzadko spotykany tutaj nowy ciągnik.
Wczesnym wieczorem docieramy do wsi Rypiana.
![]()
Zakładki