Mój idol z Wrocławia mówi: są na tym świecie rzeczy, które się fizjologom nie śniły.
W tym konkretnym przypadku nie ma pewności czy nie jest to zmyślenie, co nie znaczy, że takie historie nie istnieją. Żeby nie siać zamętu więc w skrócie powiem tylko, że Kościół wyjaśnia kiedy takie rzeczy mogą mieć miejsce i po co np. są księża egzorcyści. Pozostający w ewidentnym sporze z Kościołem Katolickim Świadkowie Jehowy uznają istnienie takich zjawisk i wiedzą dlaczego one się dzieją i jak temu zaradzić. Zdaje się, że mają to nawet opisane w ostatnich Traktatach. Dla wielu ludzi wszystko to są zmyślenia i halucynacje- można i tak.
Inna sprawa, że znany bulterier Dobrej Zmiany, młody poseł PIS o inicjałach D.T. był podobno pomocnikiem egzorcysty i jak mówi widział rzeczy, które były sprzeczne z naturą.(Bo chyba nie jest normalne wymiotować gwożdziami jak ich się wcześniej nie zjadło).
Są tez tacy, którzy obserwując tego człowieka mówią: ...czyż nie jest ewidentnym dowodem zjawisk ponadnaturalnych to, że nawet taki kretyn może zostać posłem?...
Nie jestem zanadto kompetentny do wyjaśniania takich spraw. Możliwe, że przypadek tej chaty w Bieszczadach najlepiej obrócić w żart o świstaku i sreberkach. Jednak gdy ten temat podrzuciłem mojemu znajomemu, który zna Biblię "prawie na pamięć" to on wyjaśnił mi dlaczego takie rzeczy się dzieją, kto jest sprawcą, i jak się bronić. Zrobiło mi się trochę straszno.
ps,
...z góry dziękuję za hejt...



Odpowiedz z cytatem

Zakładki