W dzieniku bieszczadzkim pod datą 3.10. br. napisałem m.in.:

W Krywem spotkałem też dwoje młodych ludzi, wyraźnie zachwycających się krajobrazem. Powiedziałem im, że oglądają najpiękniejszą dolinę świata. Odrzekli coś, co mnie zastanowiło i co muszę (już w przyszłym roku) sprawdzić. Wg nich jeszcze piękniejsza jest nadsańska dolina Dydiowej. Tyle tylko, że trzeba się tam przebić przez Kiczerę Dydiowską. Jest to jednak teren poza obszarem BdPN, a więc można tam dojść nieoznakowaną ścieżką.

Kto był w Dydiowej ? Którędy tam najłatwiej dojść ? Gdzie można wcześniej, przed wyruszeniem na trasę, pozostawić samochód ?
Co to za bacówka, która jest zaznaczona na mapie wyd. Compass ?

Wg mapy, może tam być rzeczywiście pięknie. Zejście z Kiczery Dydiowskiej w stronę Sanu, wychodzi się z lasu na otwartą przestrzeń ...
Kiedyś stały tam 152 domy i mieszkało ponad 900 osób.

Pozdrawiam