Zapomniałeś o obozie w Jaworznie (ale to za daleko od Zagórza). O jakiej makabresce mówisz? Masz na myśli historię?
I nie jest to byle jaki artykuł (taki jak zapodałeś w swoim poście o Zawadce - dziennikarzyna z gazety wybiórczej, żerujący na taniej sensancji, dla której jest gotów obudzić demony) lecz opracowanie historyka z Instytutu Pamięci Narodowej.

Dobrego samopoczucia