Zalety uczestnictwa w wycieczce.
Poznajesz dojazd, rejon, topografię pasma górskiego. Widzisz jakie tam są szczyty grzbiety, stoki, doliny, potoki, łąki. Podczas wędrówki obserwujesz miejsca, w których można zrobić biwak albo nabrać wody. Zapoznajesz się z tamtejszymi mieszkańcami, w jakim języku się rozmawia, co się je i pije oraz w jakich ilościach. Poznasz też pewnie ludzi, którzy pojechali na wycieczkę z podobnych, jak u Ciebie, powodów.
Wycieczki prowadzą (zazwyczaj) przewodnicy, którzy kochają góry i jeżdżą tam nie tylko dla pieniędzy. Swoją pasją potrafią się dzielić z uczestnikami. Nie wszystko Ci się na takiej wycieczce spodoba. Co się nie spodoba, trzeba cicho przecierpieć. Pozytywy będą przeważać. Można taką wycieczkę potraktować jako „frycowe” w rozpoczynaniu karpackiej przygody.
Po takiej wycieczce już jesteś jakby trochę „tutejszy” – huculski, gorgański i czarnohorski. Możesz potem sam zorganizować grupkę, z którą się wybierzesz w Karpaty na prawdziwą wędrówkę, już jako trochę karpacki bywalec. Nie jesteś uzależniony od kogoś, kto Cię w te góry zabierze albo nie zabierze.
Samodzielnego wyjazdu nie odradzam. Jeśli znajdziesz towarzyszy i towarzyszki (w liczbie nie większej, niż kilka osób), startuj śmiało. Co możemy, pomożemy:) Jeśli jest się młodym (liczba przy nicku sugeruje, że tak), zdrowym, silnym i wesołym – można jechać i w pojedynkę, ale to ostanie akurat odradzam.
Przy okazji - po zalogowaniu się, dostępna jest edycja swojego profilu, możesz tam m.in. wpisać miejscowość, w której mieszkasz. To często pomaga rozmówcom trafniej podpowiadać;-)
http://forum.bieszczady.info.pl/prof...do=editprofile
Zakładki