Strona 8 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 80

Wątek: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

  1. #71
    Bieszczadnik Awatar bacza
    Na forum od
    07.2017
    Rodem z
    Warmia (Olsztyn)
    Postów
    163

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    Oby tylko tej "drogowej", poprawnej politycznie (z racji braku "trzech wrażych liter") nie usunęli...
    Mam nadzieję, że to "odsprężynowanie" po poprzednich czasach w końcu jednak ustąpi miejsca szacunkowi dla historii, tej prawdziwej - nie podlegającej politycznym modom. Oby...

    P.S. Tak z ciekawości - w Ustianowej Mig jeszcze stoi ? Jakiś czas nie byłem... A to dopiero "wraże"...
    Ostatnio edytowane przez bacza ; 18-02-2020 o 21:34 Powód: Dodałem o Mig-u

  2. #72
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    Polskich milicjantów w Lesku usunęli a pomnik ku czci armii radzieckiej stoi. Sierp z młotem ma się dobrze, bo wysoko, ale pomnik niszczeje, jest dewastowany. Źle to wygląda. Albo niech go już całkiem usuną, albo go odrestałrować, jakoś opisać i zostawić ku przestrodze. Nie widzę metody w tym szaleństwie.

  3. #73
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    Barbarzyństwa ciąg dalszy:

    Będąc kiedyś w Baligrodzie zauważyłem, że z pomnika poświęconego poległym w walkach z bandami UPA żołnierzom Wojska Polskiego, odcięto diaksem nie tylko orła, krzyż walecznych, inskrypcję ale również tablicę z nazwiskami poległych. Pozostał jedynie szary, kamienny postument:

    pomnik1.jpg pomnik2.jpg

    Kiedyś, za czasów gdy mroczne siły Mordoru po raz pierwszy chciały dokonać w imię jedynie słusznych przekonań aktu barbarzyństwa na pomnikach historii, pod wpływem audycji lokalnej TV i artykułów zamieszczanych w prasie jak np. ten pana Krzysztofa Potaczały: https://nowiny24.pl/belojannis-musi-zostac/ar/5979067
    bezzwłocznie ruszyłem na południowy wschód gdyż za chwilę mogłoby być za późno, żeby na własne oczy zobaczyć pomnik Nikosa Belojanisa:

    http://forum.bieszczady.info.pl/show...ll=1#post51698

    Ostatnio, z artykułu pt. „Belojanis (nie) jest bohaterem” autorstwa Pauliny Bajda, zamieszczonego w wydaniu świątecznym Gazety Bieszczadzkiej (z 10.04.2020r., nr 6) dowiedziałem się, że pomnik zostanie zdemontowany.

    W jego obronie próbowali interweniować mieszkańcy Krościenka chcąc zmienić tablicę na pomniku, której treść nie podobała się IPN ale tenże odrzucił taką propozycję. Ponadto „władze gminy Ustrzyki Dolne w piśmie do Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego, który z ramienia IPN nakazał rozbiórkę pomnika, argumentowały, że pomnik ma międzynarodowy charakter i może mieć wpływ na stosunki dyplomatyczne pomiędzy Grecją a Polską.
    Pozostawienie obelisku rekomendował także Departament Polityki Europejskiej Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który konsultował ten temat z Ambasadą RP w Atenach”.

    Grekom i Polakom pomnik nie przeszkadza ale za to strasznie się nie podoba prezesowi IPN-u, Jarosławowi Szarek, który w uzasadnieniu dla dokonania tego aktu wandalizmu podkreślił, że „…w świetle przytoczonych faktów historycznych pomnik upamiętnia osobę działającą aktywnie w ruchu komunistycznym, włącznie z byciem członkiem KC Komunistycznej Partii Grecji. Zatem w sposób oczywisty postać Nikosa Belojanisa może zostać uznana za symbol komunizmu”.

    Na komunistów, do których nic nie docierało mówiło się „partyjny beton”. Jak w takim razie nazwać tych teraz?

    A na koniec ta ekscelencja w całej swej łaskawości głosi, że:
    „w miejsce usuniętego pomnika może powstać upamiętnienie poświęcone Grekom osiedlającym się w Krościenku, którego treść i symbolika nie będzie stała w sprzeczności z ustawą o zakazie propagowania komunizmu”.

    Cóż za dobrotliwy Pan! Nie jego ziemia, nie jego pieniądze, nie jego kompetencje a pozwala!
    Pomnik był wybudowany za pieniądze greckiej społeczności zamieszkującej w latach pięćdziesiątych Krościenko i teraz na pewno te kilka starszych osób, które jeszcze pozostały, ulży swoim przeciążonym emeryturami portfelom żeby postawić nowy, nie stojący w sprzeczności pomnik.

    Tych pomników i tablic jest już coraz mniej i niedługo nie będą mieli już co niszczyć. Co wtedy? Może zacznie się palenie książek o treści mogącej uchodzić za sympatyzujące z komunizmem bądź książek autorów należących do partii w jakimś okresie swojego życia?
    Zacznę chyba robić jakieś skrytki pod podłogą czy podwójne ściany bo mam książki Tuwima, Broniewskiego, Neverlego i kilku innych autorów stojących w sprzeczności.
    Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 17-04-2020 o 20:39
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  4. #74
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    Ze smutkiem czytam takie informację, podwójnym smutkiem.
    Raz że się dzieją, a dwa że nie bardzo wiem, co mógłbym uczynić aby zaprotestować
    Post na forum to mniej niż komar brzęczący.

  5. #75
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Ze smutkiem czytam takie informację, podwójnym smutkiem.
    Raz że się dzieją, a dwa że nie bardzo wiem, co mógłbym uczynić aby zaprotestować
    W tej chwili nic nie możemy. Przed zamieszczeniem postu wyciąłem kilka wersów, że krew zalewa z bezsilności..., że nawet w mordę napluć się nie da bo się zasłaniają ustawą..., itd.
    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Post na forum to mniej niż komar brzęczący.
    A z tym się nie zgodzę. Wiele osób ma własne problemy i nie ma czasu szukać takich informacji więc nie bardzo wie jaka jest skala tych działań a dzięki naszym postom mogą się zapoznać z tematem i ocenić to postępowanie.
    Nie napiszę, że milczenie jest zgodą bo tak nie uważam, ale niestety tak jest to przez tzw. "elity" polityczne (słowo elita strasznie do tych osobników nie pasuje) wykorzystywane. Chociaż tyle możemy: okazać niezadowolenie i wyrazić własne zdanie. Przynajmniej jeszcze to na razie możemy.
    Ktoś ustanowił takie prawo, ktoś ustawę zatwierdził, można sprawdzić co to za ludzie i im odpowiednio podziękować.
    Nawet korespondencyjnie.
    Przepraszam wszystkich za politykowanie, nie lubię tego na forum ale nie potrafiłem jakoś bardziej oględnie tego napisać.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  6. #76
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    Bolszewia wiecznie żywa...
    Pozdrav

  7. #77
    Kronikarz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2015
    Awatar coshoo
    Na forum od
    09.2004
    Postów
    690

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    Smutne to bardzo.
    Fotka z zeszłego roku. Po kliknięciu duża wersja.


  8. #78
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  9. #79
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    Hej,
    Zawsze miałem mieszane uczucia, gdy kolejne władze zabierały się za kolejne pomniki, tablice itd. Z jednej strony np. taki gen. Świerczewski był przedłużeniem karzącej ręki władzy ludowej. Inni czerwoni towarzysze, zasłużeni dla tej władzy, często mieli na rękach krew rodaków. W pierwszym odruchu człek zawsze myśli, gdy jeszcze gdzieś znajdzie jakąś tablicę czy inną pamiątkę z mrocznego PRL-u, żeby to uprzątnąć, zasłonić, 'zniknąć'. Ale to dlatego, że przynajmniej część mojego życia przebiegała w czasach panowania Moskwitów. Wiedziałem, jaki ustrój nam tu zamontowano, kto i jak to zrobił itd. Ale teraz wyobraźmy sobie, że jakiś człek młody przejdzie po tym placu po pomniku Waltera i co? Czy się tu jakoś dowie o cząstce naszej splątanej historii? Czy będzie miał powód do takiej czy innej refleksji? Czy można zostawić pomnik i opatrzyć go stosownym (np. wg IPN) komentarzem? Że nie bohater a zbrodniarz, czy inaczej jeszcze? Co za 2-3 i więcej pokoleń będą znaczyły takie zatarte miejsca? NIC. Pójdziemy dalej jakąś tam drogą, a zapomnienie będzie nam towarzyszyło i o tyle będziemy ubożsi, gdy będziemy chcieli rozumieć świat. Zabraknie nam tych argumentów, tych własnych refleksji nad historią. Wiem przecież, że lekcje historii dla młodych ludzi są tak samo emocjonalnie nieporuszające, jak lekcje np. ochrony przyrody - bez pokazania miejsc, wskazania na wielorakość pewnych uwarunkowań, złożoność zależności, całe zjawisko jest obojętne, nie odczujemy emocji. Szybko zapomnimy, a muzeum tego czy owego, urządzone przez IPN i inne instytucje? Ilu pójdzie do muzeum, a ilu zatrzyma się w Jabłonkach, by choćby zatlić pecika? I nawet bezwiednie przeczytać tablicę, która nie musi upamiętniać bohatera, tylko wspominać o czarnej karcie historii?

    Sam nie wiem, nie mam jednoznacznej oceny takich działań IPN, ale coś mi mówi, że zacieranie śladów, to jakby pomocnictwo w zbrodniach...

    Zapomniany Derty:)
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  10. #80
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Wandalizm w imię prawa - likwidacja pamiątkowych tablic.

    https://solina.naszemiasto.pl/na-pom.../ar/c1-9269751 :
    Na pomnik w Łubnem powróciła tablica z nazwiskami żołnierzy pomordowanych przez nacjonalistów ukraińskich

    Dorota Mękarska30 marca 2023, 19:07

    Na pomnik w Łubnem, poświęcony żołnierzom zamordowanym przez banderowców, wróciła tablica z nazwiskami poległych. Zdjęto ją w styczniu 2021 roku na mocy ustawy o dekomunizacji nazw i upamiętnień.
    - Długo trwało załatwienie tej sprawy, ale wreszcie się udało - wzdycha mieszkaniec Cisnej, który 3 lata temu wraz z nieżyjącą już małżonką zaczął „chodzić” za tym, by tablica wróciła na dawne miejsce, czego życzyło sobie wiele osób ze środowiska lokalnego.

    Żołnierzy wymordowano z zimną krwią
    1 kwietnia 1947 roku w zorganizowanej zasadzce przez OUN-UPA pod Łubnem w Bieszczadach zginęło 31 polskich żołnierzy WOP Wojska Ochrony Pogranicza. Byli to kawalerzyści z 4. Bałtyckiej Brygady WOP z Koszalina, którzy mieli wzmocnić strażnicę WOP w Cisnej.

    Na miejscu poległo 21 żołnierzy, natomiast 10 pozostałych banderowcy uprowadzili do lasu, gdzie ich w bestialski sposób zamordowali. Uratowało się z masakry tylko 2 osoby.

    Poległych pochowano na cmentarzu wojskowym w Baligrodzie, natomiast w Łubnem postawiono im pomnik.

    W styczniu 2021 roku na podstawie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego z pomnika zdjęto tablicę z nazwiskami poległych, orła bez korony, symbol odznaczenia „Krzyż Grunwaldu” i napis „Żołnierzom LWP, WOP i KBW poległych w walkach z faszystowskimi bandami UPA w latach 1944 - 1947 w 25-lecie LWP”.

    Nakaz demontażu elementów z pomnika wydał Podkarpacki Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie. Wykonała go gmina Baligród.

    Decyzję PWINB w Rzeszowie była podparta opinią Instytutu Pamięci Narodowej. W opinii wskazano rozwiązania zmierzające do upamiętnienia poległych i pomordowanych w wyniku działań UPA na terenie gminy Baligród.

    Władze gminy, choć wykonały ciążący na nich obowiązek wynikający z obowiązującego prawa, broni w sprawie pomnika nie złożyły. Zwróciły się do prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie.

    Pismem z dnia 7 marca br. poinformowano Roberta Stępnia, wójta gm. Baligród, że IPN negatywnie zaopiniował przywrócenie na pomnik tablicy z nazwiskami żołnierzy WOP, którzy polegli w walkach z UPA 1 kwietnia 1947r., ale przychylił się do wszelkich działań zmierzających do renowacji tego upamiętnienia, z równoczesnym umieszczeniem tablicy z inskrypcją zaopiniowaną przez IPN.

    Zaproponowano następujące jej brzmienie: PAMIĘCI POLAKÓW, ŻYDÓW I UKRAIŃCÓW, MIESZKAŃCÓW GMINY BALIGRÓD, PRZEŚLADOWANYCH I MORDOWANYCH W LATACH 1939-1947 PRZEZ OKUPANTA NIEMIECKIEGO, UKRAIŃSKICH NACJONALISTÓW, FUNKCJONARIUSZY REŻIMU KOMUNISTYCZNEGO.

    IPN zaproponował również umieszczenie przy pomniku tablicy informacyjnej, która pozwoliłaby naświetlić złożoną historię gminy Baligród. Taka tablica przy pomniku stanęła.

    Tablica z nazwiskami poległych i orzeł w koronie sa na pomniku
    Przed 76. rocznicą mordu na żołnierzach okazało się, że na pomnik wróciła również oryginalna tablica z nazwiskami poległych, a na szczycie pomnika zawisł orzeł. Obecnie dodano mu koronę. Pozostałych elementów, zdjętych w wyniku dekomunizacji upamiętnienia, nie umieszczono na obelisku.

    Nie wiadomo na razie na mocy jakiej decyzji powieszono z powrotem tablicę z nazwiskami. Tej wiedzy nie posiada obecnie IPN Oddział w Rzeszowie, ani też biuro prasowe wojewody podkarpackiego.

    Nie udało nam się w czwartek skontaktować z wójtem Robertem Stępniem, gdyż był bardzo mocno zajęty. Być może uda się uzyskać informacje z gminy w najbliższym czasie.

    1 kwietnia br. przed pomnikiem ma odbyć się duża uroczystość. Organizuje ją wójt gminy Baligród i Związek Żołnierzy Wojska Polskiego Koło „Weteranów i Pionierów Ziemi Leskiej”. Okolicznościowym przemówieniom ma towarzyszyć hymn, wręczenie odznaczeń i oddanie hołdu żołnierzom.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. szlakiem białych tablic
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 20-12-2017, 19:17
  2. BdPN - bilety na ścieżki (omijanie prawa) co Wy na to?
    Przez barszczu w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 23-04-2012, 18:24
  3. Likwidacja biblioteczki bieszczadzkiej
    Przez Basia Z. w dziale Bibliografia Bieszczadów
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 10-01-2012, 17:01

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •