Najpierw usunięto tablice upamiętniające poległych w walkach z upowcami milicjantów
https://pl.sputniknews.com/opinie/20...pa-bieszczady/
Wiosną zburzono pomnik Waltera i wydawało się, że już historia w regionie Bieszczadów została poprawiona i wszelkie niechciane ślady zatarte ale jednak wynaleziono nowy cel. Prawdopodobnie usunięto wszystkie tablice (na pewno usunięto tablice na Przeł Wyżnej, w Czarnej, w Wołkowyi, w Polanie) upamiętniające budowniczych bieszczadzkich dróg
http://wyborcza.pl/alehistoria/7,121...Redirects=true
Czy to barbarzyństwo, brak zdrowego rozsądku czy czyn patriotyczny - sami oceńcie.