Witajcie.
Planujemy wraz z żoną wybrać się w Bieszczady pod koniec października. Plan jest taki aby dojechać tam pociągiem i przejść jakiś kilkudniowy szlak, nocować w schroniskach lub kwaterach, ale na zasadzie jedna noc w jednym miejscu (ewentualnie dwie jeśli będzie to dobre miejsce wypadowe) i dalej w drogę. Powrót z innego miejsca.
Możecie podrzucić jakieś pomysły? Macie może jakieś doświadczenia? :)

Będę wdzięczny za każdą podpowiedź :)