Dziękuję bardzo za "niebieskie baretki" przy awatarze, czuję się zaszczycony
Nie wydaje mi się, żeby brak Powsimord zagroził w jakikolwiek sposób KIMB-owi. Skoro dobrzy ludzie spotykali się w Bieszczadach w epoce prepowsimordowej, to i w postpowsimordowej tego nie zaprzestaną
Wpisuję do kalendarza, a nawet kilku ;-)Zamieszczone przez długi
Zakładki