Do awatara, koniecznie. A ponieważ nie mógł uczestniczyć w zabawie, powinien dostać tytuł Powsimordy Honoris Causa.
Szkoda. Bez Powsimordy KIMB też się rozleci. A może i forum umrze. Już i tak trzyma je raptem kilka, kilkanaście aktywnych osób. Warto by nie skupiać się tylko na (zasłużonych) podziękowaniach dla Marcowego, ale na tym jak tę zabawę uratować.
Zakładki