Jojo - byłem we dwie osoby, pełny skład do namiotu Podróż tam kursowym autobusem ukraińskim do Lwowa, potem elektriczka do Wołowca (wsiadanie we Lwowie do tej elektriczki to historia sama w sobie), powrót taką samą elektriczką do Lwowa (taką samą, ale z rezerwacją miejsc i z cygańskim taborem ) a potem pociąg do Przemyśla i regio do Rzeszowa.