Pokaż wyniki od 1 do 10 z 41

Wątek: W listopadzie w Bieszczadzie

Widok wątkowy

  1. #2
    Bieszczadnik Awatar zbyszek1509
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Gostynin
    Postów
    810

    Domyślnie Odp: W listopadzie w Bieszczadzie

    Cytat Zamieszczone przez Sroka Zobacz posta
    ... 16.00 pstryk i ciemno. Ja rozumiem,że listopad ale to nasze słońce nad morzem zachodzi jednak pózniej a to górskie wcześniej(?):) ...
    geografia się kłania. Ustka, to przecież nie ta sama długość i szerokość geograficzna . No nareszcie doczekałem się Twojej relacji z ubiegłego roku. Ja też lubię poczytać jak inni zdobywają lub zaliczają bieszczadzkie szczyty. Wszystko bardzo fajnie, ale znając Ciebie, to z aparatem fotograficznym żyjesz w dobrej komitywie, więc dlaczego nie widzę tych falujących połonin?. Będąc w Bieszczadach w listopadzie, to niestety, ale trzeba się liczyć nawet z elementami zimowej pogody. W 2003 roku wracając do domu z Dołżycy 24 października, doświadczyłem ciekawej atrakcji. W nocy spadło ok. 30 cm śniegu, a jechać trzeba było. Przed Habkowcami widzę kilka stojących samochodów, wychodzę i pytam, czy coś się stało?. Usłyszałem, że wszyscy czekają na pług , ale jak ma pan zimowe opony to może pan jechać. Odpowiedziałem, że mam, ale 500 km do przejechania i pojechałem. Pierwszy ostry zakręt pod górę, wolno pokonałem, na drugim w lewo, stał autobus, a kierowca był w pełnej gotowości do informowania czy nikt, w tym czasie, nie jedzie z góry. Gdy ominąłem autobus, w odległości ok. 30 m zobaczyłem jadący pod górę samochód dostawczy. I tu zaczęła się nerwówka, gdyż coraz gorzej mu szło pokonywanie tego wzniesienia, a ja niebezpiecznie do niego się zbliżałem. Na ile pozwoliły obroty silnika na dwójce, jeszcze zwolniłem i z zapartym tchem liczyłem, że nie zatrzyma się przed wjazdem pod Jabłońską Górę. Odetchnąłem, gdy udało mu się "wdrapać", a dalej to już było z górki . Praktycznie, dopiero w Lesku zobaczyłem czarny asfalt. To taka mała refleksja do osobistych przeżyć w Bieszczadach. A Ty Jarku pisz dalej, czekam na relację z następne dni.
    Ostatnio edytowane przez zbyszek1509 ; 15-08-2018 o 23:42

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Mój Bieszczadzie!
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 29-01-2012, 15:56
  2. Bieszczady w listopadzie
    Przez erem w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 03-12-2009, 20:45
  3. Bieszczady w listopadzie
    Przez Agaska w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 29-10-2005, 02:07
  4. 36 godzin w Bieszczadzie...
    Przez bertrand236 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 05-10-2005, 21:45
  5. 13 godzin w Bieszczadzie.
    Przez bertrand236 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 05-09-2005, 12:29

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •