Mykiw się sam obroni, w końcu to jądro ciemności
Mykiw się sam obroni, w końcu to jądro ciemności
Pozdrav
"30 maja 2024 przypada 150 rocznica otwarcia łupkowskiego tunelu"
informacja z FB a konkretnie Opiekunowie Bieszczadzkich Historii
" Ten rok zapowiada się wyjątkowo
Dziać się będzie wiele, ale wszystko przebija wyjątkowa rocznica.
30 maja 2024 roku obchodzić będziemy 150 rocznicę oficjalnego otwarcia tunelu w Łupkowie.
Z tej okazji w naszym profilu publikować będziemy archiwalia związane z tak ważnym dla regionu obiektem..."
W mediach przewinęła się informacja o otwarciu ostatnio w Ustrzykach Dolnych Centrum Dziedzictwa Kulturowego
w budynku który kiedyś był strażnicą pograniczników
Czy ktoś może pomóc odpowiedzieć na pytanie : czy jest to placówka otwarta dla każdego (z biletem)
czy tylko przyjmuje warsztaty dla grup zorganizowanych ?
Czy warto tam zaglądnąć " z ulicy" ?
Jedyne co znalazłem to jakiś fejsbuk , który dla nie jest nieczytelnym komunikatorem.
Może jest jakaś strona internetowa ?
"W Bieszczadach ma dochodzić do nielegalnej wycinki drzew - tak twierdzą ekolodzy. Chodzi o dwa miejsca na terenie nadleśnictwa Stuposiany, gdzie od kilku miesięcy obowiązuje ministerialne moratorium nakazujące zaprzestanie wycinek. Prawo nie jest łamane - przekonują z kolei leśnicy. Sprawę rozstrzygnie kontrola zlecona przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Nielegalna według ekologów wycinka drzew ma być prowadzona w co najmniej dwóch miejscach w Bieszczadach. Mimo obowiązującego od stycznia ministerialnego zakazu. Dowodami mają być zdjęcia zrobione przedwczoraj przez ekologów na terenie Nadleśnictwa Stuposiany.
Marcel Andino Velez, Fundacja Greenpeace Polska:
-My byliśmy na terenie, gdzie wycinka była zakazana, znaleźliśmy ślady, stosunkowo świeże ślady wycinek, myśmy nie mówili, że to są drzewa wycięte wczoraj czy przedwczoraj, ale wycięte w ciągu kilku tygodni.
Na pewno nie po 8. stycznia - odpowiadają leśnicy, czyli od kiedy obowiązuje memorandum o zakazie lub ograniczeniu pozyskiwania drewna na terenach cennych przyrodniczo.
Edward Marszałek, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie:
-Ewidentnie nawet na tym pokazanym pniu w mediach społecznościowych widzimy, że ten pień nie cieknie, drzewa ścięte o tej porze pędzą już soki, ten pniak byłby mokry zupełnie, gdyby nie fakt, że ścięty został początkiem stycznia, a nie w kwietniu.
Świeże ślady mają być wynikiem wyróbki drewna i zrywki, czyli transportu do składnic. Prace ruszyły dopiero w kwietniu. Wcześniej nie pozwalała na to pogoda.
Edward Marszałek, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie:
-Dopiero z dnia 5 kwietnia mamy zlecenie dla Zakładu Usług Leśnych na wykonanie tych prac.
Marcel Andino Velez, Fundacja Greenpeace Polska:
-No to są takie teraz przekonywania, chcielibyśmy żeby to ocenili biegli wskazani przez prokuraturę.
Audyt w Nadleśnictwie Stuposiany już zleciło Ministerstwo Klimatu i Środowiska
Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska:
-Poprosiłam o zbadanie tej sprawy, czy faktycznie moratorium jest przestrzegane. Ja wprowadziłam moratorium, w którym objęłam 10 najbardziej cennych przyrodniczo obszarach naszego kraju.
Zakaz lub ograniczenie pozyskiwania drewna na terenach cennych przyrodniczo dotyczy 96 tys. hektarów lasów w skali kraju, z tego prawie 19 tys. hektarów na Podkarpaciu."
https://rzeszow.tvp.pl/76952211/kont...-wycinki-drzew
ciekawy wywiad w Onecie:
https://www.onet.pl/turystyka/onetpo...x9c14,07640b54
Kultowe miejsce znika z mapy Bieszczad. "Do końca nie byliśmy pewni, czy dobrze robimy"
Dla wielu ludzi odwiedziny w karczmie Chata Wędrowca były obowiązkowym punktem wizyty w Bieszczadach. Ruszający w majówkę kolejny sezon turystyczny będzie pierwszym, podczas którego przyjezdni pod dobrze znanym im adresem nie spotkają już Ewy Żechowskiej i nie zjedzą Naleśnika Giganta przygotowanego przez jej męża Roberta. W grudniu ubiegłego roku poinformowali, że sprzedali kultowe miejsce. "Wetlina nie będzie już taka sama, Bieszczady nie będą już takie same", "Szok", "Gratulujemy odwagi", "Łezka w oku" oraz setki podziękowań i serdeczności popłynęły w komentarzach do gospodarzy.
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
I Sioło wydzierżawione.
Co do Ewiszcza - siedliska Ewy - subiektywnie powiem: żadna strata - choć fakt, wiele lat płynął szeroki strumień funduszy na wypromowanie tego miejsca - wielu turystów może się teraz czuć zagubionych. Z racji ze kluczowy produkt ma nazwę zastrzeżoną, nagrałem wideło jak upitrasić niemożebny racuch. No i pokolorowalem go na zielono - żeby papugom nie wyglądał na ten zastrzeżony.
https://youtu.be/t4lqKo71CIE?si=cFyxpljl-l5LFpu3
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
https://tvn24.pl/tvnmeteo/polska/bie...wska-st7898101
Tym razem pozar pod Obnogą. Chatkę spalili - ale jak się okazuje - nic to nie dało.
Que bono?
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Bieszczadzcy goprowcy mieli wypadek
https://nowiny24.pl/wypadek-z-udzial...r/c16-18507935
W najbliższą niedzielę 19 maja 2024 będą w Bieszczadach utrudnienia w ruchu pojazdów, bo kolarze będą się ścigać na "małej pętli"
jadąc z Leska na Polańczyk a potem na Czarną do Arłamowa.
Czy droga będzie całkowicie zamykana na czas wyścigu...? nie wiadomo.
wiadomość zaczerpnięta tutaj
za FB
Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN powraca w 2024 r. z pracami poszukiwawczymi na teren dawnej leśniczówki Brenzberg (Muczne) w Bieszczadach. To właśnie tam, latem 1944 r. ukraińscy nacjonaliści (SB OUN/UPA) dopuścili się zbrodni na 74 Polakach poszukujących schronienia u miejscowego leśniczego.
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki