Krótki spacer też nie wchodzi w rachubę? Nad Jeziorem Myczkowieckim, rzut kamieniem od Soliny, możliwości zrobienia dłuższych, krótkich i bardzo krótkich spacerów masz całą masę. Jak zaczniesz rodzinę tylko wozić autem tam i z powrotem to znienawidzą Bieszczady miast je polubić. A nad jeziorem masz i punkt widokowy na szczycie kamieniołomu w Bóbrce i kilka (jak nie kilkanaście) różnych ścieżek spacerowych, choćby spod cerkwi w Myczkowcach przez tamę do cudownego źródełka w Zwierzyniu. Babcie lubią takie atrakcje A jak będzie mało to jeszcze Galeria Miniatur Cerkwi i Kościołów z Ogrodem Biblijnym w myczkowieckim Caritasie i popołudnie z głowy.