Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Rakiety kontra skitury

Widok wątkowy

  1. #4

    Domyślnie Odp: Rakiety kontra skitury

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Zimą w Bieszczady ?
    Takie pytanie zadałem sobie właśnie w 2010. Bo dlaczego w jedną porę roku mam siedzieć w domu, a nie chodzić tam, gdzie w pozostałe trzy?
    I dla mnie wybór był prosty - nauczyłem się jeździć na nartach. Najpierw na stoku, tylko po to, żeby za chwilę się całkiem tego oduczyć, żeby potem, w lesie, nauczyć jeździć od nowa w zupełnie inny sposób.
    Rakiety używałem wcześniej, ale nawet nie brałem pod uwagę rakiet na dłuższe przejścia w zimie. To zupełnie inny wydatek energii. Na początku (bez wprawy narciarskiej) na pewno jest trochę łatwiej na rakietach, ale z doświadczeniem rakiety wypadają w ogóle z wyboru.
    Jeśli oprócz Bieszczad wchodzą w górę wyższe i większe góry (większe przewyższenia, większe odległości, ryzyko lawinowe, ew. lodowce itepe) to także tylko narty.. Po prostu bezpieczniej...
    Dziesięć kilometrów przy przewyższeniu 200m to spacerek. Oczywiście, że duże znaczenie ma fakt zakładania śladu w kopnym śniegu, ale także ma znaczenie odpowiedni dobór nart i całego sprzętu. Ale i tak uważam, że w nartach jest łatwiej to robić. Aczkolwiek przy takich małych przewyższeniach to do rakiet bardziej porównywałbym narty śladowe albo BC, a nie skitury.
    Bardzo duże znaczenie ma też odpowiedni wybór trasy (oszacowanie możliwych zjazdów które oszczędzają czas i dają czasem frajdę). Przy rakietach tego nie ma.
    W kwestii kosztów na pewno skituring jest sportem droższym od "rakietingu" i to kilku(nasto)kotnie.
    Podsumowując - Każdy musi sam wybrać.

    Cytat Zamieszczone przez Hero Zobacz posta
    Narty za to mają przewagę, że można szybko zjechać z góry, jeśli jest się dobrym narciarzem lub szlak nie powadzi przez las.
    Las niczemu nie przeszkadza, no chyba, że to młodnik i do tego iglasty. Albo jak jest mało śniegu - wtedy są problemy.
    Ale tu kłania się planowanie trasy.

    Zapomniałem dodać, że duże znaczenie mają początki przygody z nartami - czy ma się z kim zacząć chodzić, czy człowiek się uczy samemu. Jeśli samemu, to faktycznie lepiej iść w rakiety.
    Ostatnio edytowane przez uszatek_mis ; 05-02-2019 o 07:45

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Skitury w Bieszczadach
    Przez stabil2000 w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 185
    Ostatni post / autor: 30-06-2022, 15:49
  2. Fejs kontra Forum
    Przez don Enrico w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 08-04-2018, 07:30
  3. Rakiety śnieżne
    Przez jajek12 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 45
    Ostatni post / autor: 06-02-2015, 20:17
  4. Tworylne kontra ja - 1:0
    Przez pawlem w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 31-08-2009, 18:09
  5. potrzebuje Ktos moze skitury??
    Przez extremarcin w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 05-12-2003, 17:00

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •