Proszę o pomoc - wybieram się w Bieszczady z rodzinką 35, 35 lat, + 10 i 8 lat. Namiot i samochód. Szukam spokojnego pola namiotowego jako bazy wypadowej, najlepiej nad jeziorem Solińskim, ważne żeby mozna było postawić samochód przy namiocie
Proszę o pomoc - wybieram się w Bieszczady z rodzinką 35, 35 lat, + 10 i 8 lat. Namiot i samochód. Szukam spokojnego pola namiotowego jako bazy wypadowej, najlepiej nad jeziorem Solińskim, ważne żeby mozna było postawić samochód przy namiocie
Serdecznie odradzam wiec nocleg na polu namiotowym "cypel" w Polanczyku. W ostatni piatek kiedy tam byłem mial chyba miejsce zlot całej hołoty z podrzeszowskich wiosek. Mimo iz zaplacilem za 3 noclegio szybciutko ucieklismy po nieprzespanej nocy z powrotem do Ustrzyk G.
chyba "spokojne" i "nad solina" troche sie wzajemnie wykluczaja
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Spokojnie, cisza, woda bezpieczna dla dzieci i ciepła do kąpieli. To miejsce to Duszatyn nad Osławą. Nie da się popływać, choć są miejsca gdzie jest to możliwe. Moje dzieci w upalne dni siedziały po kilka godzin w wodzie. I tylko one były źródłem hałasu.
Pozdrawiam
Długi
Przeczytalem te posty po wyjeździe - rzeczywiście nad Soliną i spokój nie idą w parze. A właśnie byliśmy tydzień na polu Cypel - da się wytrzymać - pole namiotowe ma swoje prawa. Następnym razem poszukamy czegoś innego może właśnie nad Osławą.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki