Witam forumowiczów!

Bardzo się cieszę, że taki wątek jest i pędzę się przywitać

Po Bieszczadach trochę połaziłem w życiu, ale głównie polskich. Zamierzam to naprawić w tym roku wyprawą w słowacką ich część i oto znalazłem tutejsze forum i postanowiłem wasze głowy pomęczyć o porady dotyczące męczenia moich nóg i cieszenia oczu

Z chęcią odpłacę się garścią fotek

Pozdrawiam!