Dwie rybki plywaja w akwarium. Ot tak z kata w kat i nazad. towarzyszy temu goraca dyskusja, po chwili nastepuje apogeum i dwie rybki pelne wscieklosci rozplywaja sie w dwa przeciwlegle katy wody. po jakims czasie jedna z nich nie wytrzymuje napiecia , podplywa do tej drugiej i mowi: DOBRA, PRZYJMIJMY ZE BOGA NIE MA, ALE KTO W TAKIM RAZIE WYMIENIA WODE W AKWARIUM?...zdarzylo mi sie spotkac takich ktorych smieszylo to ze ryby mowia...
"...Niech bicie Twojego serca będzie Twoją pieśnią..." Neil Peart
Przychodzi żaba do baru w stroju roboczym, uwalona cementem, wapnem i farbą. Podchodzi do baru:
- Piwko proszę.
Wali całe piwo, wyciera usta i wychodzi. Facet obok obserwuje ją i myśli: "Kurczę, świetny materiał dla znajomego dyrektora cyrku!" Następnego dnia siedzą już razem i czekają. Do baru wchodzi żaba w stroju roboczym, jak poprzednio ubrudzona cementem, wapnem i farbą, jak poprzednio wali piwko. Dyrektor podchodzi do niej zachwycony i proponuje pracę w cyrku.
Żaba myśli chwilę i pyta:
- Cyrk to taki namiot z materiału?
- No tak.
- I tam są drewniane ławki?
- Tak.
- A konstrukcja jest metalowa?
- Tak!!!
- To po ch* wam murarz?!
mnie ubawiło z rana
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...b106519d..jpeg
Rozbitek na bezludnej wyspie wyciąga z wody dziewczynę , która dopłynęła do brzegu trzymając się beczki.
- od dawna pan tu żyje ?
-od 15 lat
-sam ?
-tak
- to teraz będzie miał pan to, czego tak panu najbardziej brakowało...- zagadnęła filuternie
-Niemożliwe !!!! w tej beczce jest piwo ??!
Generał niemiecki podczas II wojny mówi do niższego stopniem żołnierza :
- Hans , idż na pobliską stację kolejową i zrób coś, by wróg nie mógł z niej korzystać
-Ja vol, herr general- pręży się Hans
Po jakiś 2 godzinach Hans wraca do generała, a ten pyta:
- I zablokowaliście stację ?
-Ja vol, herr general ! wykupiliśmy wszystkie bilety !
seksistowski i rasistowski zarazem-chętni czytają na własne ryzyko
Ilu murzynów jest potrzebnych do umycia kibla?
-Żaden od tego są kobiety
Supermarket. Na stoisku z jajkami wisi kartka: "Jaja odebrane".
- Co to za jaja?? Czemu odebrane??
- Normalne, kurze. A "odebrane", bo odebrane kurom.
- A że co? Niby one protestowały???!!!
- Protestowały. Te co protestowały znajdzie pan na stoisku z garmażerką.
...tak tak.. Zen....
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki