Ciąg dalszy musi dopiero dopisać życie. Chcę nadmienić że moje spotkanie z p.Władysławem miało miejsce w sobotę, 08.11. tj. w dniu kiedy w Cisnej miała być celebrowana nowa świecka tradycja, Zaduszki Zakapiorskie! Ponieważ jestem namiętnym miłośnikiem wszelkiego zakapiorstwa, zwłaszcza zakapiorów trunkowych (no bo co miałbym robić z zakapiorami nietrunkowymi,przecież wąchał ich nie będę),postanowiłem przerwać rozkminianie Fedkowskiego i udać się na Zaduszki, jako zakapior honoris causa. Wzorem prawdziwych zakapiorów, zakwaterowałem się w OW "PEREŁKA", zaopatrzyłem się w dwie zgrzewki ...redbulla przy którym dobrze jest posiedzieć i byłem gotów do udziału w celebrze. To już jest jednak inna bajka, nie związana z tym wątkiem więc nie będę tego opisywał. Pozdrawiam!
+Pastor ręką własną
PS Co do Fedkowskiego to wrócę tu jeszcze, zresztą, zawsze się wraca! +P..
Zakładki