Wrzucamy sprzęt za kratki (ciężarówki) i za godzinę gonimy na polowanie.
W plecaku oprócz całego tego fotograficznego zlomu zostało miejsce na śpiwór i flaszkę.
Kierunek UG .
Niepokój pozostaje czy się uda upolować chocby jedno fajne zdjęcie.
Pokaże Wam jak wrocę
HeYa !
Zakładki