Zamieszczone przez
sir Bazyl
Postawienie pytania w ten sposób sugeruje, że udzielenie odpowiedzi twierdzącej może narazić adwersarza na odsądzenie go od czci i wiary no bo przecież jak mógłby przeszkadzać komuś krzyż?
Nie wiem jak Veridowi ale mi on nie przeszkadza - miejsca wokół jest na tyle, że da się go obejść i nie potknąć. Ale czy mi się on podoba, to już całkiem inne pytanie. Nie podoba mi się tak samo jak i inne ślady cywilizacji niszczące i zakłócające naturalne piękno krajobrazu, takie jak stawiane na szczytach wieże przekaźnikowe, budynki, czy mniejsza infrastruktura w postaci cielętników, ławek czy schodów. Dla tych trzech ostatnich można dopatrzeć się choć jakiś funkcji ochronnych a dla krzyża?
Swoją drogą krzyż na Tarnicy był samowolą budowlaną i powinien zostać zdemontowany przez BdPN. Ale kto by tam się odważył rękę na krzyż podnieść? Toż to byłaby obraza uczuć religijnych! Po jego zawaleniu się była po temu okazja ale postawiono nowy, oczywiście większy od poprzedniego.
Symptomatyczne jest, iż często gdy na jakimś szczycie pokaże się jakiś mały, drewniany krzyż, taki nierzucający się w oczy to stawiany w jego miejsce jest już większy, często metalowy a w jego miejsce jeszcze większy itd.
Jednym się to podoba, innym nie.
Zakładki