Na poczatku chcę przeprosić, że to info podaje tutaj, wszak Czarnohora to nie Bieszczady, ale dużo tutaj ludzi rozmiłowanych w Bieszczadach, a jak wiadomo Ukraińskie klimaty, są nieco zbliżone do bieszcadzkich, dlatego to forum uznałem za dobre miejsce na ten anons.
Pewnie niektórzy z Was wiedzą o planowanym przeze mnie wyjeździe we wspomnianym wyżej terminie w pasmo Czarnohory. Do niedawna wyjazd był ograniczony pod względem ilości osób, ze względu na planowany przejazd samochodem. Ta opcja niestety stoi pod mocnym znakiem zapytania, ponieważ kolega, który miał jechać samochodem nie wie czy zdąży otrzymać na czas paszport, ponieważ jego złozony wczesniej wniosek cofnięto ze względu na wprowadzenie paszportów biometrycznych, stąd całą procedurę musiał zaczynać od nowa i wszystko się przeciągnęło
W związku z powyższym postanowiłem zorganizować wyjazd w oparciu o komunikację publiczną.
Plan jest następujący:
Spotykamy się w Przemyślu i jedziemy na granicę do Medyki. Przekraczamy granicę i jedziemy marszrutkami do Lwowa, tam przewiduję nocleg oraz spotkanie integracyjne przy Obołoniu
Drugiego dnia od rana zwiedzanie miasta, a wieczorem przejazd do IvanoFrankowska lub Worochty. Stamtąd łapiemy marszrutkę do Dżembroni gdzie zatrzymamy się na nocleg u pani Paraski.
Rankiem rozpoczynamy podejście na Popa Iwana i stamtąd już jak możliwości pogodowe, kondycyjne pozwolą będziemy kierować się ku Howerli i Pietrosowi. Nie przewiduję jednak na pasmo Czarnohory więcej niż 3, góra 4 dni. Gdyby udało się uwinąć, i kondycja jeszcze by pozwoliła, to może zahaczymy o Świdowiec, ale to już jest opcja z dużą "gwiazdką" *
Orientacyjne koszta powinny się zamknąć w kwocie ok 400 PLN, ze wszystkim, czyli dojazdy na terenie kraju oraz na Ukrainie, zywnośc oraz imprezowanie we Lwowie. Oczywiście wszystko zalezy od indywidualnych potrzeb i możliwości, ale jest to kwota na wyrost, więc pewnie ciężko ją będzie przekroczyć.
Od osób, które byłyby chetne na taki wyjazd oczekuję dobrego humoru oraz jako takiej kondycji w chodzeniu po górach. Wskazany też byłby własny namiot, ponieważ na chwilę obecną mamy "dachy" tylko dla siebie.
W razie pytań prosze się kontaktować ze mną pod mailem z profilu, na PW lub gg 72285
Pozdrawiam i liczę, że admini nie będą mieć nic naprzeciw takiemu anonsowi.
Zakładki