Z wczoraj!

15 sierpnia.

Matko Boża z Łopienki,
dla mnie zawsze zielna sierpniowa,
której znoszą ścieżkami w dolinę
trawy, kłosy, myśli i słowa.

Nigdzie indziej do Ciebie
tak blisko, drzwi otwarte o każdej porze
i nie szkodzi, że jestem daleko
jak co roku przyjdę w pokorze.

Ty wysłuchasz jak matka
najczulsza i popatrzysz na mnie łaskawie.
I zawisną wielkim wzruszeniem
deszczu łzy na dolinnej trawie.

WUKA (www.wukowiersze.pl)