Wójtowie dziewięciu bieszczadzkich gmin solidarnie postanowili zasilić kasę prywatnej fundacji-krzak. Zrzucili się po 12 tys. złotych. W zamian fundacja miała zorganizować szkolenia. Wiele wskazuje jednak na to, że szkolenia były czystą fikcją, a chodziło tylko o to by znaleźć sposób na przekazanie publicznych pieniędzy. Po co? O tym w reportażu Tomasza Pupca
Sposób na przekazanie publicznych pieniędzy