Rajskie, ośrodek wypoczynkowy nafta-gaz. Nie jest tanio, namiot 10 zł ale miejsce dobre na wycieczkę w Dolinę Sanu, w kierunkach Terka, Łopienka, Górzanka, ryby, grzyby i sprzęt wodny.
Byłem zawsze po sezonie więc tłoczno nie było, w lecie kolonie i sklep objazdowy.
Z Bieszczadami u początkujących jest taka sprawa (można zaryzykować nawet że czyha na nich taka pułapka), że analizują mapę i wybierają miejsca niby najlepsze, zwykle blisko połonin.
Okazuje się że miejsca bardzo "bieszczadzkie", miejsca niezapomniane, które sprawiają że mamy ochotę szybko tam wracać, nie muszą i nie znajdują się tylko tam, gdzie najwyższe góry.
Szukam, szukania mi trzeba.