Witam! Planujemy ze znajomymi wakacyjny przemarsz przez Bieszczady. Próbujemy - tak jak zawsze-tuptać z plecakiem od punktu do punktu. Plan stworzony w nocy wygląda tak:
Dzień pierwszy: Komańcza - Cisna.
Dzień drugi: Cisna - Chatka Puchatka przez: Okrąglik, Smerek.
Dzień trzeci: Chatka Puchatka- Mała Rawka przez p. Caryńską, Ustrzyki G. , Krzemieniec
Dzień czawrty: Mała Rawka- Wołosate przez: p. Wyżniańską, Przysłup Caryński, Bukowe Berdo
Dzień piąty: Wołosate - Ustrzyki Górne przez Halicz, Tarnicę.

Nie mam pojęcia, czy taki plan jest do zrealizowania, gdyż będziemy "bieszczadzkimi prawiczkami" mimo górskiego łazęgowstwa 😆. Będę bardzo wdzięczna za konstruktywne korekty i podpowiedzi. Śpimy w schroniskach - najczęściej. Zawsze :). Teraz też tak planujemy. Bieszczadzkie Dusze, co Wy na to?
Agatka