Pokaż wyniki od 1 do 10 z 81

Wątek: Kleszcze i borelioza

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar zbyszek1509
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Gostynin
    Postów
    810

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    O chorobach przenoszonych przez kleszcze, sposobie zakażenia się nimi a zwłaszcza istotnym momentem zakażenia można choćby tutaj poczytać http://www.eioba.pl/a/1qjz/choroby-p...przez-kleszcze
    Jako z natury optymistycznie nastawiony do życia, najbardziej ucieszył mnie ten fragment "Jeżeli przebywa w żywicielu ponad 24 godziny, może dojść do zainfekowania. Możliwość się zwiększa, gdy przebywa powyżej 48 godzin, a gdy powyżej 72 godzin, zachodzi prawie zawsze."
    Tak się jakoś ostatnio składa, że te paskudne kleszcze lgną do mnie niemiłosiernie. W czasie ostatniego pobytu w Bieszczadach przez 2 tygodnie, kilkanaście sztuk zagięło na mnie parol i postanowiło posmakować mojej krwi. Jeden to nawet był tak spragniony, że gdy go rano dopadłem, to zostawił po sobie całkiem sporą plamę krwi. Musiałem go igłą wydłubać razem z "korzeniami". Tak się mocno przyssał. Zazwyczaj, gdy któregoś przeoczę w czasie wstępnej degustacji, to następnego dnia rano, już jest bardziej widoczny i sygnalizuje swędzeniem swoją obecność, że odsysanie strzykawką zazwyczaj wystarcza. Dlatego też, informacja o znikomej szkodliwości do 24 godz. bardzo mnie ucieszyła. Ale to nie znaczy, że można sobie, ewentualnie przyszłościowe konsekwencje lekceważyć. Artykuł bardzo ciekawy i obszernie informuje, czym może się skończyć przeoczenie takiego krwiopijcy. Z drugiej strony, nie popadajmy w przesadę, gdyż nawet przechodząc przez ulicę, to jakiś pojazd może również utoczyć nam trochę krwi i to zdecydowanie skuteczniej.

  2. #2

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Cytat Zamieszczone przez zbyszek1509 Zobacz posta
    Jako z natury optymistycznie nastawiony do życia, najbardziej ucieszył mnie ten fragment "Jeżeli przebywa w żywicielu ponad 24 godziny, może dojść do zainfekowania. Możliwość się zwiększa, gdy przebywa powyżej 48 godzin, a gdy powyżej 72 godzin, zachodzi prawie zawsze."
    Tak się jakoś ostatnio składa, że te paskudne kleszcze lgną do mnie niemiłosiernie. W czasie ostatniego pobytu w Bieszczadach przez 2 tygodnie, kilkanaście sztuk zagięło na mnie parol i postanowiło posmakować mojej krwi. Jeden to nawet był tak spragniony, że gdy go rano dopadłem, to zostawił po sobie całkiem sporą plamę krwi. Musiałem go igłą wydłubać razem z "korzeniami". Tak się mocno przyssał. Zazwyczaj, gdy któregoś przeoczę w czasie wstępnej degustacji, to następnego dnia rano, już jest bardziej widoczny i sygnalizuje swędzeniem swoją obecność, że odsysanie strzykawką zazwyczaj wystarcza. Dlatego też, informacja o znikomej szkodliwości do 24 godz. bardzo mnie ucieszyła. Ale to nie znaczy, że można sobie, ewentualnie przyszłościowe konsekwencje lekceważyć. Artykuł bardzo ciekawy i obszernie informuje, czym może się skończyć przeoczenie takiego krwiopijcy. Z drugiej strony, nie popadajmy w przesadę, gdyż nawet przechodząc przez ulicę, to jakiś pojazd może również utoczyć nam trochę krwi i to zdecydowanie skuteczniej.

    A czy warto wykonywać badanie kleszczy wyciągniętych ze skóry w laboratorium, na przykład tutaj: tu był link Co myślicie?
    Ostatnio edytowane przez bartolomeo ; 02-09-2019 o 14:18 Powód: Usunąłem link

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2014
    Postów
    237

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Cytat Zamieszczone przez Zosia1999 Zobacz posta
    A czy warto wykonywać badanie kleszczy wyciągniętych ze skóry w laboratorium, na przykład tutaj: xxxxxxxxx Co myślicie?
    Myślimy ze to musi być strasznie drogie i tandetne laboratorium skoro musi się posiłkować spamerami i marketingiem szeptanym. Trzeba będzie wystawić mu stosowną w opiniach Google (o ile istnieje)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Żmije , kleszcze , wścieklizna .....
    Przez Adam U w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 08-06-2004, 22:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •