Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 51

Wątek: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

Mieszany widok

  1. #1
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,114

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    My z Bartkiem już kiedyś siedzieliśmy w sympatycznym magazynie u stóp Smereka ale Pan sprzedawca powiedział, że tam się da wejść i ugościł nas wybornym destylatem a jego małżonka poczęstowała wypaśnym śniadaniem (czego tam nie było: kiełbaski, jajka, grzybki marynowane, ogórki itd.). No po tym obżarstwie to nie pozostało nic innego jak przyznać mu rację
    Pomyśleliśmy, że trzeba tam wysłać Wojtka. On na pewno będzie w stanie się tam wdrapać i nam opowie więc po co się męczyć
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  2. #2
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
    .... Pan sprzedawca powiedział, że tam się da wejść i ugościł nas wybornym destylatem ....
    Zdania wśród mieszkańców Torunia są widać podzielone. Nasz pan gospodarz powiedział, że był kilka razy na Smereku. Na pytanie: "a po co", odpowiedział, że na polowaniu. Opowiedział też, jak tam najwygodniej wyjść. Koło transformatora w lewo, drogą do masztu, potem wierchem na Smerek. Po drodze będzie dużo zwalonych drzew, ale jakoś je obejdziecie. Proste - prawda?
    Jakoś je obeszliśmy, ale spożywanie destylatu było niewątpliwie przyjemniejszym zajęciem
    W każdym razie, po drodze nic nie było widać w żadna stronę. Na szczycie i w pobliżu jest kilka małych polanek, na których da się postawić namiot, ale też z nich nic nie widać. Za to są tony suchego drewna na ognisko.
    To już zdjęcie z następnego dnia.


    Po lekkim zejściu na północ, na skraj płatu kosodrzewiny, widać co-nieco w kierunku Czarnej Repy.


  3. #3
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Eeee, z Wojtkiem to nie ma zabawy.
    Obca mu jest metoda poznawania gór poprzez długie, forsowne odpoczynki.(
    Jak chodzi, tak też pisze: szybko i planowo.((

    To ja sobie pozwolę od początku, powolutku, niemetodycznie:
    - wyruszyliśmy na Wschód
    SCR1.jpg
    - w celu znalezienia odpowiedzi na pytania:
    Czy z Torunia na Smerek jest daleko?
    Czy da się tam dojść w jeden dzień?
    Jeśli się da, to czy można tam zanocować?
    Co widać ze szczytu?

    Gdzie właściwie leży ten Smerek?


    Na te i inne wątpliwości postanowiła odpowiedzieć ekipa w składzie podanym na zdjęciu: ten czwarty, na belce, to trochę na przyczepkę, ale okazał się niezbędnym
    i niekonfliktowym towarzyszem.


    SCR3.jpg
    Podążając ku, spotkaliśmy takich Czworo, co to do końca nie wiedzą, gdzie ich oczy poniosą i w którym kurorcie nocować będą.
    Zwykle jeżdżą dużym, wygodnym wozem z charakterystycznym znaczkiem na klapie.
    Tym razem bywali u wód.
    DSC_6252.jpg
    Wojtek myślał o zdobyciu szczytu kolejką wąskotorową, jeżdżącą po sporych nachyleniach, wybiliśmy mu to z głowy.
    SCR9.jpg
    Może innym razem...

  4. #4
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,139

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Cytat Zamieszczone przez iaa Zobacz posta
    (...)
    Podążając ku, spotkaliśmy takich Czworo, co to do końca nie wiedzą, gdzie ich oczy poniosą i w którym kurorcie nocować będą.
    Zwykle jeżdżą dużym, wygodnym wozem z charakterystycznym znaczkiem na klapie.
    .(...)
    O, przepraszam, troszkę wiedzieliśmy, a dokładniej wiedzieliśmy , że chcemy w góry.
    A jakie ?... i którędy ?
    Po co sobie zaprzątać głowę takimi detalami.

  5. #5
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Po wejściu na górę, trzeba z niej zejść. Schodziliśmy grzbietem na zachód. Początkowo schodzenie było przedzieraniem się przez smerekowe gąszcze i drzewne przeszkody. Potem na grzbiecie pojawiła się ścieżynka, później ścieżka, dalej leśna droga. I coś zaczęło być widać. Lekko po lewej, w tle – Borżawa …



    a lekko po prawej – Bliźniec, który my, na prywatny użytek, nazwaliśmy „Bliźniakami”.



    Jeszcze niżej pokazała się wieś Nowosielica.



    Cytat Zamieszczone przez iaa Zobacz posta
    Na te i inne wątpliwości postanowiła odpowiedzieć ekipa w składzie podanym na zdjęciu: ten czwarty, na belce, to trochę na przyczepkę, ale okazał się niezbędnym
    i niekonfliktowym towarzyszem.
    SCR3.jpg
    Zdjęciem z tego miejsca jeden z uczestników chciał zaprezentować naszą ekipę. Myślę, że nasze plecaki nie są aż tak rozpoznawalne, by na podstawie zdjęcia zidentyfikować ich właścicieli. Ja może poszerzę trochę widok, dodam 2/3 składu ekipy oraz grzbiet Czarnej Repy na horyzoncie.


  6. #6
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Następne obrazki, to przejście przez prawie całą wieś Nowosielica.



    Ze Smereka zeszliśmy do wsi tuż obok cerkwi.



    Idziemy,


    idziemy,


    idziemy,


    idziemy,


    ... aż doszliśmy. Tutaj nabranie sił przed Czarną Repą.



    Nie byliśmy jedynymi, którzy przyszli tu coś wypić



    Rodzice zasiedli w sklepie a dzieciarnia dostała coś słodkiego i bawiła się na świeżym powietrzu.



    Gdy zaproponowałem zrobienie zdjęcia, dzieci błyskawicznie stanęły, "jak trzeba"



    A potem chciały jeszcze ...


  7. #7
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    Bliźniec, który my, na prywatny użytek, nazwaliśmy „Bliźniakami”.

    Dały nam (*) kiedyś te Bliźniaki popalić, nawet z tej okazji demokratycznie wówczas ustaliliśmy, że to one są Czarną Repą, aby następnego podejścia już nie było



    Po lewej Bliźniaki, po prawej Smerek.

    (*) dwa plecaki z trzech zdobywających w tej relacji Smerek mordowały się wówczas z Bliźniakami.

  8. #8
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
    Pan sprzedawca powiedział, że tam się da wejść
    Jak mnie pamięć nie myli to on powiedział, że tam się wejść nie da, zakrzyknął nawet: Смерек? Hевозможно! (*). Pokazał przy tym na stoki Smereka, które od strony wsi Prislip faktycznie wyglądają imponująco.

    W rozmowie przyznał co prawda, że kiedyś na szczycie był, ale ostatni raz 40 lat temu Za to przez lata chodził codziennie na stoki Czarnej Repy po świeżą trawę dla zwierząt, gór się więc nie bał.



    (*) Zdaje się, że to po rosyjsku, ale tak właśnie zakrzyknął. Co ciekawe nasza ówczesna wędrówka zaczęła się w Sławsku, do którego dowiózł nas поїзд. Dwa dni później góry skończyły się nam wówczas właśnie w Prislipie, z którego powędrowaliśmy pieszo i marszrutkami już nie na поїзд a na vlak. Ot, taka geograficzno-historyczno-lingwistyczna ciekawostka

  9. #9
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,114

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Jak mnie pamięć nie myli to on powiedział, że tam się wejść nie da,...
    Toć przecie wyraźnie napisałem, że nie, jeno coś je zeżarło jak myślałem o tym śniadaniu :)
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  10. #10
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Na pograniczu bieszczadzko-gorgańskim: Smerek i podwójna Repa

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
    Toć przecie wyraźnie napisałem, że nie, jeno coś je zeżarło ....
    Bazyl prawdę mówi, bo gdy czytałem, owo nie widziałem, choć go już nie było ;-)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Turystyka na pograniczu polsko-ukraińskim
    Przez Dzikie Dzieci w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 44
    Ostatni post / autor: 24-03-2011, 17:13
  2. Smerek, kotlina Beskid, potok Smerek...
    Przez Recon w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 15-06-2009, 10:24
  3. Zaduszkowo i Bieszczadzko
    Przez DUCHPRZESZŁOŚCI w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 29-10-2006, 15:42
  4. Poetycko i bieszczadzko 2
    Przez mKwinto w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 17-04-2006, 20:35
  5. Poetycko i bieszczadzko...
    Przez mKwinto w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 20-12-2005, 17:32

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •