Czytam ponownie . Czy chodzi o samą mozliwość zabrania głosu ( komentarza ) ?
Ty Wojtku, niestety należysz do nieaktywnych, bo stoisz oparty o balustradkę codziennie i całymi godzinami:P Ja też jestem nieaktywny, bowiem siedzę wyprostowany jak drąg i ręce w geście proszalnym wyciągam bezustannie. Lecz, dajmy na to, aktywny jest Jabol. I to aż nadmiernie:D:D Że też go poty nie zaleją od tej roboty... Barnaba jest aktywny, Bertrand nieaktywny. Michał jest nieaktywny - siedzi jak ten paralityk na przyzbie i ani na mm się nie ruszy. Itd...
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Może ustalmy też od razu terminy. Mam tu na myśli nieprzekraczalny termin kiedy miejsce ma być już znane (na przykład ostatni dzień marca, albo połowa kwietnia). Przecież po ustaleniu miejsca trzeba mieć czas na zorganizowanie imprezy. Zaplanujmy też start głosowania.
Głos w dyskusji:
Byłem na trzech KIMB-ach, rzadko pisze posty..ale z racji wieku i stażu bieszczadzkiego ....domagam sie prawa do głosowania.
Bob
Belze_Bob
Zgadzam, że najlepiej byłoby od razu ustalić terminy. Uważam, że miejsce powinno być ustalone jeszcze wcześniej, np. już w styczniu.
Co stoi na przeszkodzie, aby prowadzić ogólne dyskusje do końca listopada, w grudniu mieć już konkretne kandydatury i dokonać wyboru do końca stycznia?
Nie jest to chyba harmonogram zbyt napięty i wszystkim starczy czasu na wypowiedzenie się.
nie bylam na zadnym KIMBie i jak Was czytam to nie mam ochoty na zaden KIMB w przyszlosci.
CO za roznica GDZIE????
wazne Z KIM!!!!
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Widzisz orsini, jest tak: jak nie będziesz miała ochoty przyjechać na KIMB to nikt naprawdę nikt Cię do tego nie będzie zmuszał. Przyjeżdża ta/ten, co ma ochotę i ma CZAS. Natomiast miejsce jest bardzo istotne. Z tego co się orientuję, bo na KIMBie nie bywałem /poza krótkim epizodem/ to jednak spotyka się coraz więcej osób. Dlatego trzeba znaleźć odpowiednie miejsce. Pamiętaj o tym, że różni ludzie oczekują różnych warunków. Zresztą to już było opisane wyżej.
Nie masz ochoty przyjeżdżać-nie przyjeżdżaj. Nikt z tego powodu łez wylewać też nie będzie. Masz ochotę przyjechać- przyjedź. Miło będzie Cię poznać osobiście.
Pozdrawiam
bertrand236
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki