Może to za szybko, bo pewnie się jeszcze pokażą nastepne propozycje lokali. Po za tym jestem mało aktywnym uczestnikem forum. Ale, że byłem na dwóch KIMB-ach, a mam zamiar uczestniczyć w tegorocznym. Pozwolicie, że się wypowiem co sadzę o obu propozycjach.

"Baza ludzi z mgły" kultowy lokal w Wetlinie, był tyle samo razy wysławiany co i opluwany. Z Wetliny jak wiadomo blisko jest na Połoninę Wetlińską, Wielką Rawkę, szlak graniczny. Chyba największy wezeł szlaków w Bieszczadach. Duża baza noclegowa na każdą kieszeń.

"Trol" jest nowym lokalem, jeszcze się nie zapisał w tradycji dobrze ani źle. W Cisnej jest podobna baza noclegowa co i w Wetlinie. Szlaków troche mniej. Ale Jasło, Wołosań, Łopiennik też są warte zobaczenia. I jeszcze jedna istotna żecz - z Cisnej do Ustrzyk Górnych, Komańczy, Baligrodu czy nad Zalew Soliński jest podoba odległośc. Tak więc można se iść w góry
- bądź też jechać zobaczyć kirkut w Baligrodzie
- odwiedzić Pana Pękalskiego w Hoczwi,
- wejść do wnętrza zapory w Solinie (robi wrażenie)
- zwiedzić cerkiew w Łopience,
- a za chwilkę jadąc obok "kapliczki szczęśliwego powrotu" zobaczyć orginalną ikonę z Łopienki w Polańczyku,
- przy okazji jeszcze pojechać do Górzanki, podziwiać wystrój cerkiewki u ks Bartnika.
- bądż pojechać do Komańczy, zwiedzić klasztor Nazaretanek, zajżeć do cerkwi grekokatolickej,
zobaczyć w jakim stanie jest cerkiew prawosławna
Na dodatek można by zaprośić na KIMB Rysia Szocińskiego by recytował swoją poezję.
Tak więc subiektywnie jestem za "Trolem".