Basiu, taka wycieczka to również przejazd (dwukrotny) przez granicę oraz dojazd do Lwowa (i z powrotem). Bez organizatora wycieczki i jego busa sobie nie poradzimy. Odpowiedniego, bezpośredniego połączenia kolejowego Krościenko - Lwów chyba nie ma. A na drogowym przejściu granicznym z Ukrainą bywa różnie, nie chciałabyś chyba tam spędzić całego KIMB-u ?
A zresztą - ten temat teraz "zamrażam". Wrócimy do niego zaraz po wyłonieniu lokalizacji VIII KIMB.
A jeśli kogoś już teraz rozpiera "lwowska" energia, to niech ją wykorzystuje na załatwienie paszportu.
Basiu, a Ty masz go aktualnie ważny ? Na pewno ? Sprawdź.
Rozumiem, że ten bus, o którym piszesz, należy do faceta, który nas sprawnie do Lwowa i z powrotem jednego dnia (w piątek 15 maja) przewiezie.
Zakładki