Browar, czy mam rozumieć, że nie chcesz, aby tam były przyzwoite drogi? Czy uważasz, że na przejściach granicznych zawsze ma być syf?
Doczu, cieszę się, że moją wizję uznajesz za wspaniałą. Jak rozumiem, dla Ciebie jest to jednak czysta utopia i próba jej realizacji w obecnej sytuacji byłaby szkodliwa dla gór. Dzisiaj być może masz rację.
O pomyśle na niedopuszczenie do syfu już pisałem - opłaty za korzystanie z tej drogi, aby przemytnikom nie opłacało się tędy jechać. Oczywiście można wyobrazić sobie też inne sposoby.
Zakładki