Widzę, że remont dworca w Siankach posuwa się do przodu. Ja jakoś obawiałem się tam robić zdjęcia ze względu na kręcących się tam inszych WOP-istów i przypuszczenia, że dworzec mogą traktować jako obiekt strategiczny.
Podjechałem za to motorem w kierunku ostatnich zabudowań na NW, stamtąd podszedłem jeszcze kawałek, by mieć lepszy widok na polskie Bieszczady. Po zrobieniu paru zdjęć wracam do motoru a tam już przy nim stróżuje jakiś gość na Iż-u bodajże. Spodnie moro, koszulka wydawała się - cywilna, ale kabura przy pasie rozwiewała wątpliwości. Przepytał skąd-dokąd, dokumentów nie chciał i zanim się zebrałem do dalszej jazdy - odjechał.