Wybieram się rowerem w Bieszczady. Szukam opuszczonych budynków, cmentarzy, szybów naftowych. Generalnie wszystkiego co powstało ręką człowieka a jest dziś niezamieszkane.
Co możecie polecić?
Wybieram się rowerem w Bieszczady. Szukam opuszczonych budynków, cmentarzy, szybów naftowych. Generalnie wszystkiego co powstało ręką człowieka a jest dziś niezamieszkane.
Co możecie polecić?
Możemy polecić :
-najpierw przywitać się
-potem zadawać pytania.
Cmentarze raczej "są zamieszkane",szyby chyba nie!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Amadek, witaj na Forum.
WUKA... z ust mi wyjęłaś odpowiedź, jak to przeczytałem. Ależ obszernie i bez końca można wymieniać "obiekty" niezamieszkałe a stworzone ręką ludzką w Bieszczadach, niektóre są nawet zmową milczenia naznaczone, w niektórych żyją krwiopijne nietoperze, żmije, wilkołaki i duchy. Niektóre sa niezamieszkałe, ale mają swoich właścicieli. A swoją drogą to ciekawe hobby takie szukanie i to z... rowerem.
A witam wszystkich:)
Najpierw muszę do tych Bieszczad dojechać. Wyjeżdżam z Kalisza i liczę ze w ciągu trzech dni uda mi się być już na miejscu.
szkoda ze kolega zostal tak malo sympatycznie przywitany..
moze dlatego ze nie zadal standardowego pytania "jade w bieszczady pierwszy raz, szukam dzikiego i spokojnego miejsca na nocleg na odludziu, koniecznie z lazienka, TV i mozliwoscia dojazdu asfaltem, nie wiem gdzie isc, co zwiedzac, pomozcie mi koniecznie" tacy sa zwykle milo witani i udziela sie wyczerpujacych i sympatycznych odpowiedzi, po raz 50ty tych samych...
amadek! witaj na forum :D
pewnie ze ciekawe :)
bardzo bym ci chciala pomoc...ale juz dosyc dawno nie wloczylam sie na dobre po bieszczadach..kiedys bylo duzo opuszczonych obiektow(domy, hotele porobotnicze, PGRy) ale z tego co ostatnio widze to nie wiem czy ich tak duzo zostalo w tym rejonie, bo albo sie je burzy albo odnawia i zagospodarowywuje..
opuszczonych szybow naftowych w bieszczadach nigdy nie napotkalam, o budynkach ciezko mi sie wypowiadac bo bylo ich troche ale czesto jeden rok i je zmiata z powierzchni ziemii w imie bardzo wznioslych idei.. jesli chodzi o ruiny dawnych wysiedlonych wiosek to malo zostalo sladow, czesto sa to jedynie fragmenty podmurowek, piwnic i najlepiej ich szukac wczesna wiosna
jedyne budynki ktore mi przychodza w tej chwili do glowy ktore stoja opuszczone (i jest szansa ze jeszcze w takim stanie przetrwaly) to klasztor z zagorzu, cerkiew w krywym, w olchowej
moglabym polecic ogromne ilosci tego typu miejsc ale w dolnoslaskim, lubuskim, zachodniopomorskim , na ukrainie czy roztoczu.. to prawdziwe zaglebia dla milosnikow miejsc opuszczonych..ale nie wiem czy cie to rowniez interesuje
interesuje sie troche tym tematem.. zauwazylam jedna rzecz- w przewodnikach nie pisze sie prawie wogole o miejscach opuszczonych - dla wiekszosci ludzi sa one malo atrakcyjne i ten temat sie pomija..
chyba koledze chodzilo o cmentarze ktore sa malo odwiedzane, zarosniete, zapomniane..
no to dawaj!! sama jestem ciekawa bo moze cos przeoczylam!
Ostatnio edytowane przez buba ; 10-08-2009 o 10:46
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Oj Bubo,ja to napisałam z przymrużeniem oka,bo tak mi to (ze składni)śmiesznie zabrzmiało.Nie było w tym ani krzty złosliwości.I zawsze cieszą mnie wszyscy NOWI na Forum.Ja też nie "weszłam"tutaj z przedstawieniem sie ,tylko zaczęłam od wiersza-dobrze,że nie dostałam wtedy kuksańca,bo już bym chyba nie została!Pozdrawiam!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Nieoryginalnie ale zawsze - ruiny dworu Stroinskich kolo Bukowca. Zostaly same piwnice, wejscie po prawej stronie, ale ostroznie! A najlepiej to nie wchodzic w ogole.
Wyjechalismy juz na www.bieszczady2009.amadek.com codziennie piszemy relacjeZ)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki