Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Jak wszyscy, to babcia też :-)

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Wewnętrzny zakaz wchodzenia na Tarnicę obowiązywał już od dawna, nowinki architektoniczne BPN-u odstręczały, utyskiwania na Forum, dotyczące ilości turystów, też zniechęcały do sprawdzenia, czy Ona tam jeszcze stoi.
    Cóż, natura ludzka jest ułomna i łatwo ulega pokusom, więc, gdy pojawiły się informacje o inwersji, poparte zdjęciami, szarpnęło górską duszą i dotychczasowe wszelkie niedyspozycje poszły w kąt, chociaż na ten jeden dzień.
    Prognozy, wszystkie, zgodnie zapowiadały ciąg dalszy pełnego słońca i różnicy temperatur między górą a dołem, na korzyść… góry.
    Wygrzebane z zapomnienia rakiety, skompletowane z różnych zestawów kije, cudem odnalezione talerzyki, plecak foto i można ruszać.
    Z lekkim poślizgiem, bo ciężko się wstaje przed 3, ale wszystkie członki dały radę.
    Że można mieć nadzieję, okazało się szybko – przy domu -10, na najbliższej domu górce -3,5, a po jej drugiej stronie -15; najzimniej – a jakże - w Stuposianach – 18,5.
    Obstawianie, w którym miejscu SG zapyta o dokument tożsamości spełzło na niczym – nigdzie ich nie było, gdzie zwykli bywać, szkoda.
    Droga wskazana przez pewnego „wujka” jako szybsza, taką była – czarno i szorstko pod kołami skończyło się dopiero w UG. Piękny, śnieżny tor prowadził aż do Wołosatego.
    Parking odśnieżony, wysokie zaspy odgarnięte na lewo i prawo, a elektroniczna bramka przepraszała za chwilową bezczynność.
    Wokół cisza, spokój, wc zamknięte.
    DSC_3466b.jpg

    Jakoś tak przez skórę odczuć się dało, że rakiety mogą poleżeć w bagażniku, bo będą tylko balastem, a aparat można zawiesić na szyi, bo się przyda. Poranna szarość zaczynała różowieć, nabierać światła, przechodzić w pomarańcz, by wystrzelić mocną jasnością.
    DSC_3473b.jpgDSC_3475b.jpgDSC_3481b.jpgDSC_3494b.jpg

  2. #2
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Cytat Zamieszczone przez iaa Zobacz posta
    ... dotychczasowe wszelkie niedyspozycje poszły w kąt ...
    I to najważniejsze. I tak trzymać. Zakaz zniesiony, opowiadać dalej;-)

  3. #3
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Cytat Zamieszczone przez iaa Zobacz posta
    (...)

    Jakoś tak przez skórę odczuć się dało, że rakiety mogą poleżeć w bagażniku, bo będą tylko balastem, a aparat można zawiesić na szyi, bo się przyda. (...)
    ... i kto to mówi ?

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    ... i kto to mówi ?
    iaa ;-)

    - - - Updated - - -

    Ścieżka szlaku wydeptana, ubita aż do… wysokości barierek, ale tylko tu.
    Poza ścieżką, lepiej od technicznych rozwiązań, przed schodzeniem z wąskiego pasemka, strzegła głębokość i miękkość śniegu.
    Jak owieczka zatem iść trzeba było jedynie słuszną drogą - gęsiego.

    Krajobrazy zmieniały się z niebiesko zimnych w żółto ciepłe, a czasem na odwrót.
    DSC_3506b.jpgDSC_3509b.jpg

    Wiata zachęcała i ostrzegała – tylko tymczasowo można, na dłużej i w nocy zakazano.
    DSC_3517b.jpgDSC_3513b.jpg

    Na podejściach, już w lesie okazało się, że sama podeszwa buta to za mało, żeby iść do przodu.
    Kije stały się niezbędne, inaczej trzeba by użyć zębów – śnieg deptany i nadtapiany słońcem staje się lodem, a piaskarki tu nie jeżdżą.

    Tak powolutku sunąc raczej do przodu, minęliśmy jednego miłośnika wschodów na wzniesieniach, potem trzech, z których jeden, wiedziony wrodzoną pobożnością, wyraził swoje uczucia tymi słowy: „Jezu, spraw, żeby to co widzę pod nogami, nie było tak twarde, jak myślę”. Tę krótka modlitwę zamknął słowem na k., które w tekstach religijnych nie występuje, przynajmniej nic mi do tej pory na ten temat nie było wiadomym.

    Ilość schodzących wzrastała, a wchodzących nie było widać, takie sytuacje cieszą, bardzo.
    DSC_3535b.jpg
    Ktoś na śniegu coś napisał, ale pismo nie stąd, trudne do rozczytania.
    A może to jakieś wykresy...
    DSC_3531b.jpg

  5. #5
    Debiutant Roku 2016
    Na forum od
    12.2013
    Postów
    306

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)


    Na podejściach, już w lesie okazało się, że sama podeszwa buta to za mało, żeby iść do przodu.
    Kije stały się niezbędne, inaczej trzeba by użyć zębów – śnieg deptany i nadtapiany słońcem staje się lodem, a piaskarki tu nie jeżdżą.
    Piaskarki nie ale inne sprzęty to i owszem , w czasie ostatnich wypadów w Bieszczady zaobserwowałem że spora część wycieczkowiczów posiada w swoim ekwipunku takie oto sprytne ślizgi zwane jabłkami:
    DSCF2819.jpg
    Sprzęt ten jest wykorzystywany w trakcie schodzenia z górki co istotnie skraca czas zejścia z tejże (widziałem na własne oczy, skraca) tyle że trzeba posiąść odpowiednią technikę coby się nie zabukować między pierwszymi napotkanymi drzewami , inna sprawa że po takich ślizgach ścieżka wygląda jak rynna bobslejowa i zwłaszcza przy schodzeniu bywają problemy ale jak to mówią d... nie szklanka to się nie potłucze. Pozdrawiam!

  6. #6
    Debiutant Roku 2018
    Awatar mercun
    Na forum od
    11.2016
    Rodem z
    daleko i blisko....
    Postów
    328

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Cytat Zamieszczone przez iaa Zobacz posta
    iaa ;-)
    Ktoś na śniegu coś napisał, ale pismo nie stąd, trudne do rozczytania.
    A może to jakieś wykresy...
    DSC_3531b.jpg
    Miejscowe Nazca?

    Cytat Zamieszczone przez slawek71 Zobacz posta
    Piaskarki nie ale inne sprzęty to i owszem , w czasie ostatnich wypadów w Bieszczady zaobserwowałem że spora część wycieczkowiczów posiada w swoim ekwipunku takie oto sprytne ślizgi zwane jabłkami:

    Sprzęt ten jest wykorzystywany w trakcie schodzenia z górki co istotnie skraca czas zejścia z tejże (widziałem na własne oczy, skraca) tyle że trzeba posiąść odpowiednią technikę coby się nie zabukować między pierwszymi napotkanymi drzewami , inna sprawa że po takich ślizgach ścieżka wygląda jak rynna bobslejowa i zwłaszcza przy schodzeniu bywają problemy ale jak to mówią d... nie szklanka to się nie potłucze. Pozdrawiam!
    Gorzej kiedy taki "bolid" pędząc rynną na oślep spotka się z Bogu ducha winnym biedakiem, który wspina się pod górę zapatrzony pod nogi pod brzemieniem tego co ma na plecach ewentualnie własnych myśli i nie zdąży uskoczyć ( bo i jak! ) - pełny konflikt interesów
    To najkrajšie na svete nie sú veci, ale chvíle, okamihy, nezachytiteľné sekundy – Karel Čapek

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Cytat Zamieszczone przez mercun Zobacz posta
    Miejscowe Nazca?
    O to, to!

    - - - Updated - - -

    To dziwne, ale wejście na siodełko specjalnie nie dało się we znaki, może to żądza zobaczenia czegoś bardzo daleko na zachodzie i wschodzie dodawała sił, a może jednak zimą chodzi się łatwiej, bo schody przykryte.
    DSC_3535b.jpg

    Zimna i w cieniu północno-zachodnia strona nie zachęcała do dłuższych medytacji przestrzeni, złośliwy uśmieszek pojawiał się na widok nielicznie wystających spod śniegu cienkich pręcików, jakichś śmiesznych dla zimowego wiatru tasiemek. Skojarzenie tego, co pod śniegiem, z tym co widzi się w Beskidach jako elektryczne pastuchy dla zwierząt, było przemożne…
    Słupek szlakowy bez ozdobnych koronek, przełęcz wydeptana, a po drugiej stronie grzbietu szreń i prawie nietknięte połacie bieli.
    Na szczyt tym razem wiodło więcej ścieżynek – jedni woleli niżej, innych ciągnęła ochota przejścia tam, gdzie nie wolno, ale przecież teraz nie widać, którędy wolno.

    To, że słońce w taką pogodę potrafi oślepiać, wiadomo, ale gdy się nie myśli, to trzeba mrużyć oczy i to niekoniecznie z rozkoszy.
    DSC_3561b.jpgDSC_3556b.jpgDSC_3566b.jpg

    Hyc, i już krzyż też bez śnieżnego ocieplenia i w barierkowym anturażu błyszczy na szczycie.
    Bezludzie, ha!
    DSC_3570b.jpg

    Szybki ogląd sytuacji – no niestety, nie byłem grzeczny – widać dość daleko, ale z mgieł w dolinach i ostrych krawędzi szczytów pozostały tylko wspomnienia, a właściwie to nawet i tego nie można się domyślić.
    Nie ma co wybrzydzać, bierzemy się do roboty – łyk ciepłej herbatki, i trochę szerzej, a potem trochę dalej...

  8. #8
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Piękne te bukowe krajobrazy żółto-ciepłe, a Czeremcha to od razu kusi żeby znów odwiedzić użańskie uroczyska!
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Nie będę ukrywał, że zawsze największe wrażenie robi na mnie, gdy z takich odległości da się dostrzec zęby Tatr, dało się.
    DSC_3574b.jpg
    Na wschodzie też znajome okolice, choć nie wszystkie. Westchnął sobie człowiek ciężko, bo tej zimy ze wschodu nici…
    Może następnym razem.
    A Ostra, Równa i Holica ciągle czekają… Wojtku.

    DSC_3583b.jpgDSC_3584b.jpgDSC_3605b.jpg

    Takie te góry… nieogolone.
    DSC_3575b.jpg

    Tymczasem na Tarnicy: przybył człowiek, sztuk 1, odetchnął papieroskiem, zadzwonił, cyknął parę fotek i pognał z powrotem.
    A na dole: samotność w tłumie.
    DSC_3626b.jpg

    Jako że ciepło jest, gdy się idzie, a gdy się stoi, to nawet w słoneczny dzień stygnie, więc w celu utrzymania ciepłoty na właściwym poziomie, poderwaliśmy się i zsunęliśmy pod znany już słupek, bacznie obserwując wschodnie połacie.
    DSC_3648b.jpg

    Idziemy, a co!
    Pogoda sprzyja, lepiej nie będzie, więc dlaczego nie skorzystać.
    Tutaj już nie jest tak słodko – turyści mniej ochoczo podążali na Halicz, nieliczni byli i tacy jacyś ciężcy - głębokich dziur w śniegu zostawili sporo.
    Część, najwidoczniej, ogarnęło szaleństwo i posmakowali hasania poza tropem.
    Wracali, zawsze wracają, zwłaszcza ci bez rakiet lub nart.
    Kolejny deszczochron zasypany po gont; natura uznała, że obiekt bez ścian to fuszerka i naprawiła.
    DSC_3657b.jpg

    Taki jakiś niski słupek wstawili w tym miejscu.
    DSC_3663c.jpg
    Od tego miejsca ilość idących w naszą stronę jeszcze zmalała.
    Ktoś wyskoczył na Krzemień, ktoś zjechał w dolinę Wołosatki - ot, takie zimowe zabawy na śniegu.
    Ostatnio edytowane przez iaa ; 08-02-2017 o 23:54 Powód: kosmetyka

  10. #10
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Jak wszyscy, to babcia też :-)

    Cytat Zamieszczone przez iaa Zobacz posta
    A Ostra, Równa i Holica ciągle czekają…
    Ja też czekam, w blokach startowych. Mam na wierzchu zapas tabletek i wyniki ostatnich badań;-).

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Czy Was też gryzą łowiki ?
    Przez Stały Bywalec w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 20-10-2014, 11:18
  2. Tu też warto zajrzeć!
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-10-2010, 14:20
  3. Ja też tam byłem
    Przez długi w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 28-06-2009, 19:01
  4. Też tak macie?
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 20-11-2008, 22:57
  5. W Beskidach też ładnie
    Przez Basia Z. w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 17-10-2008, 15:25

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •