Zobacz pełną wersję : Bieszczady chcę poznać i pokochać...
wędrowniczka
25-08-2006, 11:09
Witam wszystkich! Jestem tu po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Mam do Was ogromną prośbę - pytanie. Pod koniec września lub na początku października wybieram się z mężem i koleżanką w Bieszczady. Niestety tylko na tydzień :sad: . Jest to moja pierwsza wyprawa w te rejony, tak więc proszę o radę gdzie najlepiej się zatrzymać, aby móc zobaczyć jak najwięcej. Chcę poszwędać się trochę po górach, bez zbędnych luksusów, ale za to z klimacikiem. Proszę Was o pomoc - jakie okolice będą najlepsze? Jak możecie doradzić jakiś nocleg, to też byłabym wdzięczna. POZDROWIENIA ZNAD MORZA!
szymekgd
25-08-2006, 13:43
moze na poczatek baza w ustrzykach grn. lub wolosatym??
wędrowniczka
25-08-2006, 17:55
Myślałam też o Wetlinie, tak więc krążę po sieci i szukam informacji... Tak żeby rzeczywiście móc fajnie pokręcić się po okolicy. Dzięki za odpowiedź, no i dalej wyruszam na wirtualne poszukiwania.
Myślałam też o Wetlinie, tak więc krążę po sieci i szukam informacji..
Wystarczy pokrążyć po forum ;-)
człowiek z lasu
26-08-2006, 10:56
ach jesień w górach :-) wetlina to przyjemna miejscowośc na nocleg. Ale lepiej chyba będzie jednak w Górnych. To jeszcze zależy czy jesteście autem czy autobusem. Samochodem to możecie sobię kawałeczek na parking zawsze podjechać, ale jeśli nie jedziecie autem to Ustrzyki Górne polecam. Tam jest najwięcej szlaków do wyboru :-) zwłaszcza jeśli to pierwszy wasz raz w Bieszczadach.
wędrowniczka
27-08-2006, 14:10
Krążę i po forum, i po sieci, i gdzie tylko się da... Ale jeśli jeszcze mogę poprosić o pomoc i polecenie jakiegoś konkretnego miejsca noclegowego w Ustrzykach Górnych, to byłoby super. Chcielibyśmy tak bardziej kameralnie, czyli nie w dużych schroniskach. Jakaś fajna kwaterka, gdzie będzie można spokojnie wypić piwko po całodziennych włóczęgach i nikt się nie będzie czepiał. Marzy nam się kominek..., no ale może zostać w sferze marzeń. Proszę o jakieś propozycje. I dziękuję za wszelkie uwagi, pomysły.
Osobiście jak na pierwszy raz polecam Wetlinę...może wtedy mniej ludzi tam będzie
bertrand236
29-08-2006, 14:43
Chcesz spokoju? Jedź do Zarwarnicy.
Pozdrawiam
Krążę i po forum, i po sieci, i gdzie tylko się da... Ale jeśli jeszcze mogę poprosić o pomoc i polecenie jakiegoś konkretnego miejsca noclegowego w Ustrzykach Górnych, to byłoby super. Chcielibyśmy tak bardziej kameralnie, czyli nie w dużych schroniskach. Jakaś fajna kwaterka, gdzie będzie można spokojnie wypić piwko po całodziennych włóczęgach i nikt się nie będzie czepiał. Marzy nam się kominek..., no ale może zostać w sferze marzeń. Proszę o jakieś propozycje. I dziękuję za wszelkie uwagi, pomysły.
Witam i cieszę się, że do nas zaglądnęłaś. Ustrzyki Górne to raczej miejsca sprawdzone. Proponuję stację GOPR lub Pod Caryńską.
Polecam twż zatwarnicę i Muczne.
Witam ;)
Nie widzę sensu w zakładaniu przeze mnie nowego wątku, gdyż ten akurat odpowiada moim potrzebom.
Pod koniec czerwca planuję wybrać się z rodziną (4 sztuki ;) ) w Bieszczady. Ja będę tam 2 raz w życiu, oni po raz pierwszy. Chciałam się dowiedzieć, które szlaki byłyby odpowiednie? Najmłodsza osoba to mój 12-letni brat, jednak z kondycją i u niego i u reszty jest całkiem nieźle :) Sama marzę o wyjściu na Połoninę Caryńską i Wetlińską, nie wiem jednak, czy te szlaki nie spowodują zbyt znacznego zmęczenia u moich rodziców, ew. brata ;) Co o tym sądzicie?
I jeszcze jedno - z której miejscowości byłoby najlepsze dojście do tych szlaków? W takim bowiem miejscu chciałabym szukać noclegu. Aha - i kiedy najlepiej rezerwować sobie spanie, tak, by być pewnym, że jeszcze jakieś wolne miejsca będą? :D
Sama byłam w Bieszczadach 2,5 roku temu, była to ledwie 2-dniowa wycieczka klasowa, podczas której prześliśmy przez Przełęcz Orłowicza oraz przez Połoninę Caryńską. Wtedy zakochałam się w Bieszczadach i mimo, że z mojego miejsca zamieszkania dużo bliżej mam w Tatry, to zdecydowanie bardziej wolę Biesy... :)
Pozdrawiam.
To zależy czego po kwaterze oczekuje Twoja rodzina. Dobre węzły szlaków to Ustrzyki Górne i Wetlina. Jeżeli rodzina zniesie warunki schroniskowe to polecam schronisko pod Rawkami. Świetne miejsce, można stąd rozpoczynać wędrówki w pasmo graniczne, na połoniny, w gniazdo Tarnicy i Halicza.
Czy Twoi bliscy zniosną trudy wędrówki to okaże się na miejscu. Zacznij od Połoniny Wetlińskiej, to łatwe wejście szczególnie szlakiem żółtym z Przełęczy Wyżnej. Potem daj im odpocząć wędrując na Połoninę Caryńską zielonym w dół na Przysłup Caryński trasa rzadko uczęszczana lae pod względem przyrodniczym fantastyczna, a potem albo żółtym na Bereżki lub scieżką dydaktyczną do Nasicznego. Potem możesz dać im troszeczkę w kość i na Rawki, Kremenaros.
Ustrzyki Górne, Wetlina, Rawki... Dziękuję serdecznie :) Teraz lecę buszować po sieci w poszukiwaniu noclegów, wiem, że tego sporo jest. Gdybym miała jeszcze jakieś pytania, to pewnie się odezwę... O ile już wcześniej nie wypatrzę odpowiedzi na tym jakże obszernym forum :)
Pozdrawiam. :)
Stały Bywalec
27-01-2007, 18:47
Ile osób, tyle opinii. I dobrze, bo to jest pluralizm.:smile:
Jeśli chodzi o moją radę, to unikajcie miejscowości przy obwodnicy. Keine Ustrzyki Grn., no Wetlina.
Natomiast polecam domki w Sękowcu: www.sekowiec.net
KKKrzychoo
29-01-2007, 22:13
Ustrzyki Górne, Wetlina, Rawki... Dziękuję serdecznie :) Teraz lecę buszować po sieci w poszukiwaniu noclegów, wiem, że tego sporo jest. Gdybym miała jeszcze jakieś pytania, to pewnie się odezwę... O ile już wcześniej nie wypatrzę odpowiedzi na tym jakże obszernym forum :)
Pozdrawiam. :)
:) z każdym tym szlakiem da sobie radę nawet starsza osoba czy dzieciak. Idżcie śmiało. Powidzenia i do zobaczenia na szlaku.:razz:
Dołączam się do wątku, ale mam do upieczenia swoją własną pieczeń. Do tej pory jeździłem w góry z plecakiem i nie potrzebne mi były wygody. Teraz jednak chcę zabrać osobę, która wygód potrzebuje i po wierzchołkach raczej nie chodzi. Wygody, to domek lub pokoik dla pięciu osób i łazienka (nie musi być w pokoju). Ponieważ wysoko nie będziemy wchodzić, potrzebne są inne rozrywki. Myślę tutaj o zabytkach architektury, interesujących obiektach, miejscach po starych wsiach i takie tam podobne. Może zabiorę wybrankę na Jaworzec, do schroniska, żeby przywołać miniony czas i noc spędzoną pod namiotem 20 lat temu.
Ponieważ moje wędrowanie znacznie różni się od tego, co chcę zrobić w tym roku,to nie mam w ogóle doświadczenia. Pytanie: Gdzie się zakwaterować i jakie miejsca odwiedzić, żeby zadowolić moją gromadkę?
Dane techniczne:
-Wiek podopiecznych: 12-18 lat
-Własny transport
-Przewidywany czas: około 1 tydzień z przejazdami (przejazdy - 2 dni)
-Okres pobytu: prawdopodobnie druga połowa lipca.
Dziękuję za zainteresowanie i pomoc:grin: :roll: , a poddenerwowanych moim postem przepraszam:mrgreen: .
Dla Ciebie wszystko. Nawet ostatnią wolną chwilę poświęcę.
Proponuję trasy:
-ścieżka Tarnawa-Dźwiniacz, punkt widokowy na Roztoce, coś na ząb w Wilczej Jamie w Mucznem plus Bora i jej stado dzików, cerkiew w Smolniku,
-Choceń, muzeum w Nowosiólkach plus Solina z którąś ścieżką,
-Bezmiechowa szybowisko, rezerwat Dyrbek, Lesko wraz ze ścieżką Baszta i słodkim domkiem.
Reszta w górach, a te znasz równie dobrze jak ja.
Z pozdrowieniem turystycznym
Dziękuję Lucyno! Przepraszam tylko, że tak późno odpowiadam. Przez jakiś czas nie dochodziłem do komputera. Obrzydł mi. Godne uwagi propozycje. Niestety, od czasu mojego postu zmieniło się na tyle, że nie wiem, czy w ogóle gdzieś pojadę. (pierwszy raz od siedmiu czy ośmiu lat). Ale Twoją propozycję wydrukuję i zachowam. Przyda się w przyszłym roku. Dziękuję i pozdrawiam.
..., coś na ząb w Wilczej Jamie w Mucznem ...
Wilczej Jamy w Mucznem nie polecam.
Chyba ten biznes juz ich przerosl. Kiedys podobno byli dobrzy, ale teraz... jedzenie dostalismy chlodne, ceny byly warszawskie, a obsluga wykazywala oznaki zniechęcenia.
Lepiej podjedźcie do Ustrzyk G. i "cos na zab" zrobcie Pod Carynska.
A do picia zamowcie wino "z kija". :)
Pozdrawiam
Tomek
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.