Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Chcąc się załapać do działu "Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady", zacznę od dowodu rzeczowego, że byliśmy w Bieszczadach. Wyprawa do może nie była, ale Bieszczady były. A dowodem będzie ławeczka rzeszowskiego SKPB. Przy okazji na ławeczce zaprezentuje się cały skład ekipy.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...30DSC01801.JPG
Bieszczadzki Park Narodowy ma swój odpowiednik po słowackiej stronie. Tutejsze Bieszczady noszą nazwę Bukovské vrchy a tutejszy park narodowy nazywa się Národný park Poloniny. Na terenie parku znajduje się pięć miejsc biwakowych dla turystów (taborisko) z drewnianymi schronami noclegowymi (útulňa). Kilka z nich odwiedziliśmy.
Pierwszy nocleg mieliśmy w schronie na Przełęczy pod Czerteżem. Poniższe zdjęcia prezentują tamtejsze taborisko. Domyślam się, że można tu zostać na noc, bo nie jest nigdzie napisane, że nie można. Domyślam się, że tu można spać, bo nie jest nigdzie napisane, że nie można. W schronie zmieści się na nocleg swobodnie 7 osób a przy lekkim zagęszczeniu - 10 osób. Obok można rozpalić ognisko. Domyślam się, że można rozpalić, bo nie jest nigdzie napisane, że nie można. Moje domysły potwierdza wysoki okrąg ułożony z kamieni i mnóstwo gałęzi obok niego. Wokół miejsca na ognisko są ławki z grubych pni. W bardzo pobliskim pobliżu jest czyste i wydajne źródło. Przespaliśmy tu spokojnie noc, tłumów nie było.
Tuż obok, za granicą, czyli w Polsce jest również element infrastruktury turystycznej – potężny deszczochron, zbudowany z grubych belek. Chroni on przed deszczem, jeśli nie ma wiatru i deszcz pada pionowo, bo nie ma on ani jednej ściany bocznej. Tutaj nie można palić ognisk ani zostać na noc. Jest też kilkanaście innych zakazów, ale trudno je spamiętać, gdyż czytając ostatnie punkty regulaminu zapomina się już te pierwsze. A u Słowaków przy schronie nawet małej karteczki nie powiesili, zostawiając turystów w niewiedzy, bałagan taki u nich.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...648344_iOS.jpg
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...601_175229.jpg
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...601_180132.jpg
Drugiego dnia schodzimy do Novej Sedlicy. Ale najpierw trzeba podejść ponad 150 m pod górę na Czerteż, gdyż próby zrobienia skrótu kończyły się wpadaniem w kolejne jary. W Novej Sedlicy jest następne taborisko, ale nie skorzystaliśmy z niego, bo trudno co trzy godziny spać lub palić ognisko. Taborisko znajduje się w miejscu, gdzie szlak z Czerteża dochodzi do drogi w dolinie, tuż przed kładka na Potoku Zbojskim, po lewej stronie. Dwa kilometry niżej miłośnicy motoryzacji znajdą plac dla kamperów. Jeszcze niżej, na łączce nad potokiem jest mały skansen, a w nim stara chata, która stała kiedyś po drugiej stronie drogi (załączam także zdjęcie sprzed dokładnie 10 lat) oraz miniatura dawnej cerkwi. Naszym celem jest tutaj Pension Kremenec, gdzie wstępujemy, żeby coś zjeść i wypić. Początkowo jesteśmy samotni, potem wpadają tu posilić się załogi kilku radiowozów policyjnych, ekipa budowlana oraz samotny turysta wędrujący z plecakiem i otwartym laptopem.
https://ciekawe.tematy.net/2023/bukovske/IMG_8960.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...35DSC01769.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...46DSC01770.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...714332_iOS.jpg
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...715233_iOS.jpg
Z Sedlicy schodzimy do wsi Zboj. Próbujemy iść lewą stroną Zbojskiego Potoku, żeby nie iść asfaltem. Gdy droga się kończy, napotkana już po raz trzeci patrol policyjny podpowiada nam, żeby się cofnąć do kładki, bo tą stroną rzeki nie dojdziemy. No tak, zgadza się, wystarczyło wcześniej spojrzeć na mapę. We wsi Zboj nie znajdujemy niczego ciekawego. Jest otwarty sklep. Na druga stronę potoku można przejść po krytej kładce (ma dach na całej długości!). Na trzecie taborisko nie wstępujemy. Przy wyjściu ze Zboja żegnają nas kozy.
https://ciekawe.tematy.net/2023/bukovske/IMG_8970.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...22DSC01777.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...602_131221.jpg
CDN jeszcze będzie, tu jest trasa: https://ciekawe.tematy.net/strona/al...d=3b98713b2139
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Idziemy do Ruskiego Potoku. Teraz będziemy przechodzić w poprzek grzbietu Wielki Bukowiec, który z góry, z granicy wygląda na knieję nie do przebycia:-) Mamy przed sobą jedyny na trasie odcinek chaszczowania, czyli chodzenia bez szlaku i bez dróg. Okazuje się, że wysoko pod grzbiet podchodzi leśna droga, więc tego chaszczowania było niewiele. Przy zejściu w stronę Ruskiego Potoku trafiło się nieco stromizn i połamanych drzew ale pokonaliśmy je łagodnymi zygzakami. Jako, że jest to teren parku narodowego a nawet międzynarodowego, szliśmy cicho, nie płosząc niedźwiedzi i nic nie wyrywając. Po drugiej stronie grzbietu dość szybko znalazła się droga leśna, przez ciąg polan schodząca do wsi.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...602_155320.jpg
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...602_163432.jpg
W Ruskim Potoku odpoczęliśmy chwilę w pobliżu drewnianej cerkwi św. Michała i uzupełniliśmy zapasy wody w pobliżu murowanej cerkwi (chyba też św. Michała).
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...029279_iOS.jpg
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...44DSC01783.JPG
Teraz czekało nas krótkie podejście na przełęcz Prislopec, gdzie na mapie Compass zaznaczona jest Chata Prislopec. Chata rzeczywiście tam jest, ale ma okratowane i pozamykane na kłódki drzwi i okna. W pobliżu jest stół i ławki, mocno podniszczone. Zaczął padać deszcz, więc na chwile schroniliśmy się pod niewielkim daszkiem prze wejściu.
Miejsce to nie zachęcało do pozostania a do zmroku było jeszcze trochę czasu, więc potuptaliśmy dalej do Runiny. Tam jest sprawdzone miejsce noclegowe w „utulni” na polanie nad wsią. Tuż obok płynie czysty potok – taki i do picia, i do mycia.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...410118_iOS.jpg
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...603_073136.jpg
W Runinie też było ognisko z kiełbaskami a w nocy do snu kołysał klekot desek, bo mocno wiało.
Następnego dnia obejrzeliśmy Runinę z góry.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...57DSC01797.JPG
Wracamy do kraju. Po drodze dłuższy postój przy tarasie widokowym na Skale Riaba.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...603_115124.jpg
Piątego taboriska nie odwiedziliśmy tym razem, ale mam zdjęcie sprzed kilku lat. Znajduje się ono przy źródłach rzeki Chirocha w pobliżu przełęczy nad Roztokami (Ruské Sedlo). Opisane taboriska istnieją od ponad 10 lat i jak na razie nie zakłócają współżycia człowieka z przyroda, a naszym zdaniem nawet wręcz przeciwnie.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...7_IMG_1809.JPG
Schodzimy do Wetliny; samochód stoi w miejscu, gdzie go pozostawiliśmy. Samochód w Wetlinie nie jest najciekawszym tematem zdjęcia, więc na zakończenie wybrałem coś bieszczadzkiego – szczyt Kamiennej 1201 m z Połoniną Wetlińską w tle.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...01DSC01755.JPG
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Ciekawa pętelka. Skąd pomysł na bezszlakowe zejścia spod Czerteża i w poprzek pasma Bukovca?
BTW: szedłem onegdaj w połowie podobnie z Bieszczadów do Wyhorlatu: via Kremenec - N.Sedlica - V.Bukovec - Prislopec - Rusky potok. O takiej samej porze roku i w podobnych okolicznościach przyrody.
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Bieszczadzki Park Narodowy ma swój odpowiednik po słowackiej stronie. Tutejsze Bieszczady noszą nazwę Bukovské vrchy a tutejszy park narodowy nazywa się Národný park Poloniny. Na terenie parku znajduje się pięć miejsc biwakowych dla turystów (taborisko) z drewnianymi schronami noclegowymi (útulňa). Kilka z nich odwiedziliśmy. [...] Domyślam się, że można tu zostać na noc, bo nie jest nigdzie napisane, że nie można. Domyślam się, że tu można spać, bo nie jest nigdzie napisane, że nie można. W schronie zmieści się na nocleg swobodnie 7 osób a przy lekkim zagęszczeniu - 10 osób. Obok można rozpalić ognisko. Domyślam się, że można rozpalić, bo nie jest nigdzie napisane, że nie można.
Zaiste dziwny ten ichni "Národný park Poloniny". O obniżonym reżimie ochronnym: można chodzić poza szlakami, można biwakować na dziko i w wyznaczonych miejscach. I to się im pisze na b.duży "+". Natomiast na równie albo i nawet większy "-" idzie tam wycinka lasów (poza rezerwatami) na niespotykaną po naszej stronie skalę (w BPN), tudzież polowania na grubego zwierza (chyba nie tylko odstrzał "selekcyjny").
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Tuż obok, za granicą, czyli w Polsce jest również element infrastruktury turystycznej – potężny deszczochron, zbudowany z grubych belek. Chroni on przed deszczem, jeśli nie ma wiatru i deszcz pada pionowo, bo nie ma on ani jednej ściany bocznej. Tutaj nie można palić ognisk ani zostać na noc. Jest też kilkanaście innych zakazów, ale trudno je spamiętać, gdyż czytając ostatnie punkty regulaminu zapomina się już te pierwsze. A u Słowaków przy schronie nawet małej karteczki nie powiesili, zostawiając turystów w niewiedzy, bałagan taki u nich.
Raczej nieco inna kultura turystyczna. Koncept schronu turystycznego, czyli ichnich "utulni", był u nas i u nich taki sam w międzywojniu (żeby wspomnieć jeno Krygowskiego "Noc pod Furatykiem", czy schron na Sołotwince...). Tam przetrwał, a u nas się wynaturzył w "odpoczynkową wiatę turystyczną", nie tylko zresztą w Bieszczadzkim ale i w Magurskim PN.
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomnatyk
Skąd pomysł na bezszlakowe zejścia spod Czerteża i w poprzek pasma Bukovca?
Zejście z Czerteża do N.Sedlicy było w 100% szlakowe. Wszelkie próby zrobienia jakiegokolwiek skrótu kończyły sie wpadnięciem w jakiś jar mokry lub suchy. Bezszlakowy był wyłącznie odcinek Zboj - Ruski Potok - Runina.
Patrz mapka: https://ciekawe.tematy.net/strona/al...d=3b98713b2139
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Piękna opowieść , jak bajka, ....lubię czytać bajki, które przenoszą mnie do dawnych czasów .
Opowieść o podróży dwóch wędrowców po górkach , którzy wędrują raz wytyczonymi szlakami,
a czasami bez, ...gdzieś po bieszczadzkiej krainie i to w takich rejonach które zachowały dawne klimaty, bez tłumów i kolejek .
A jednak można, jak się chce , odnaleźć prawdziwe klimaty wędrówki
Ciekawe, czy podejście pod Dziurkowiec z Runiny jest nadal tak strome ?
Ciekawe że nie kusiły ich zdrowotne wody "studniczki" ?
a bar z lanym piwem w Runinie jeszcze funguje ?
Czyli wychodzi na to, że w tej słowackiej, (mało interesującej stronie Bieszczadów ) , jest bardziej bieszczadzko ?
Podziękowania wędrowcom za to że im się chciało ..... wędrować ..... i autorowi że to opisał
... a co do podejścia gestorów w tworzeniu infrastruktury ( przytulni ) to każdy normalny człowiek ma jasne podejście.
Niestety , w polskiej wersji jest nastawione już komercyjnie , jak zedrzeć kasę, a nie jak ułatwić wędrówkę
Smutne , ale decydenci bardziej liczą na kasę ....
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Pogratulować zdróweczka Wojtku. Wejście z Runiny na Dziurkowiec to nie jest szlak dla słabych. Ja bym pewnie wolał dłużej ale bardziej płasko przez Ruskie Sedlo.
Dzięki za relację.
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Ciekawe że nie kusiły ich zdrowotne wody "studniczki" ?
Wiem, że "Tri studničky" to najbardziej znany obiekt w Runinie. Tym razem nie było nam tu po drodze. Ale dla krajoznawczej skrupulatności zapodam trzy zdjęcia sprzed kilku lat. Jest to miejsce pielgrzymkowe, zespół źródełek, kapliczek i świętych obrazków powieszonych na drzewach. Przy jednej ze studniczek stała butelka po koszernej "Hruszkowicy", niestety, już pusta.
https://eshop.tavlisa.cz/product/imp...mperator/39129
https://ciekawe.tematy.net/2017/rusk...6_IMG_1622.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2017/rusk...1_IMG_1617.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2017/rusk...3_IMG_1630.JPG
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
a bar z lanym piwem w Runinie jeszcze funguje ?
Bar z lanym piwem w Runinie funguje, nawet do późnych godzin wieczornych. Wchodząc do wsi, spotkaliśmy idących od wsi trzech osobników, którzy utrzymywali się w pozycji pionowej dzięki mocnemu spleceniu z sąsiadem rąk w okolicy łokci. Zachęcali nas, żeby tam wstąpić. Nie skorzystaliśmy z tego fungowania, bo piwo "toczene" konsumowaliśmy wcześniej w Novej Sedlicy, a nie można przecież przez cały dzień pić piwo:-)
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Cytat:
Zamieszczone przez
kulczyk1
Wejście z Runiny na Dziurkowiec to nie jest szlak dla słabych. Ja bym pewnie wolał dłużej ale bardziej płasko przez Ruskie Sedlo.
Oj, ze wszelakich sił to pozostała we mnie chyba tylko siła ducha. Ale nawet niezbyt silny osobnik wejdzie prawie wszędzie, jeśli tylko mu się nie spieszy:-) Przez Ruskie już chadzałem i jeździłem rowerem, więc jakiejś odmiany trzeba. No i samochód został w Wetlinie, przez Ruskie trochę daleko.
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomnatyk
Zaiste dziwny ten ichni "Národný park Poloniny". O obniżonym reżimie ochronnym: można chodzić poza szlakami, można biwakować na dziko i w wyznaczonych miejscach.
Co kraj, to obyczaj! Trzecim, sąsiadującym parkiem jest Użański Park Narodowy. Tam można legalnie zbierać runo leśne. Także przy granicy z Polską. Do zbierania służy specjalistyczny przyrząd, pokazany na drugim zdjęciu. Bezpieczeństwa zbieraczy pilnuje ukraińska straż graniczna, pokazana na zdjęciu trzecim. Zdjęcia zrobione przed wojną.
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...i/IMG_6082.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...i/IMG_6093.JPG
https://ciekawe.tematy.net/2023/buko...i/IMG_6112.JPG
Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Zejście z Czerteża do N.Sedlicy było w 100% szlakowe.
Z Czerteża - owszem - szlakowe, ale spod Czerteża chcieliście chyba zejść do drogi stokowej i nią wytrawersować do zielonego szlaku na grzbiecie nad Stużicką Riką.
BTW Szedłem tym trawersem jesienią 2014 roku (znad Runiny - przez Tri Studniczki - w poprzek grzbietu Bukovca w rejonie Minczola - do Stużickiej Riki i na Kremenec).
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Wszelkie próby zrobienia jakiegokolwiek skrótu kończyły sie wpadnięciem w jakiś jar mokry lub suchy.
Warto podejrzeć rzeźbę terenu na świeżym podglądzie LIDARowym: Terén | ZBGIS (skgeodesy.sk)
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Bezszlakowy był wyłącznie odcinek Zboj - Ruski Potok - Runina.
O jedną wieś dalej można już obejść pasmo Bukovca znakowanym szlakiem (z Ulicskiego Krivego do Ruskiego Potoku), ale z nadłożeniem dodatkowo ok. 6 km asfaltem ze Zboja.
- - - Updated - - -
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Co kraj, to obyczaj! Trzecim, sąsiadującym parkiem jest Użański Park Narodowy. Tam można legalnie zbierać runo leśne.
Ukraińskie parki narodowe mają swą specyfikę, jak chodzi o rygory ochronne (eufemistycznie rzecz ujmując). Jednak na Słowacji, w jednym kraju, funkcjonują różne standardy w parkach narodowych. Np. w Tatrach czy Niżnich Tatrach biwakowanie na dziko jest surowo karane.