10 załącznik(ów)
Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
No i znowu coś mnie wyciągneło z domu w niedzielny ranek i kazało udać się w jedynie słusznym południowym kierunku czyli krótka relacja z listopadowej wycieczki w okolice Baligrodu. Spacer rozpoczynam w Cisowcu skąd powolutku drogą na grzbiet , mimo pochmurnego poranka niezłe widoki. Na polanie Choceń wdrapuje się na ambonę coby spokojnie zjeść śniadanie a to dlatego że nieopodal pasą się owieczki których pilnują między innymi pieski , dwa wielkości cielaka i jeden kundelek.Następnie schodzę w dolinę nieistniejącej wioski Choceń , teren oznaczony tablicami informacyjnymi i w miarę zadbany w czym zasługa chyba nadleśnictwa Baligród. Na cerkwisku nowy krzyż ale niestety nie obsadzony , nie znalazłem krzyża z kopuły cerkwi i kamiennej płyty z napisem , jeszcze się trochę kręcę po dolinie i wracam na grzbiet nad Cisowcem. Jako że godzina jeszcze młoda postanawiam odszukać kapliczkę w bukowym pniu co ku mojemu zadowoleniu poszło całkiem sprawnie. To jeszcze nie koniec spacerów tamtej niedzieli , po powrocie do Cisowca nastąpiła skromna jednoosobowa dyslokacja w inne bieszczadzkie doliny , cdn.
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
Cytat:
Zamieszczone przez
slawek71
No i znowu coś mnie wyciągneło z domu w niedzielny ranek i kazało udać się w jedynie słusznym południowym kierunku czyli krótka relacja z listopadowej wycieczki w okolice Baligrodu.(..).
To już kolejna relacja w ostatnich czasach, która zahacza o Balów-gród.
Czyżby nowy kierunek poszukiwaczy górek na które nie prowadzą schody ?
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
To już kolejna relacja w ostatnich czasach, która zahacza o Balów-gród.
Czyżby nowy kierunek poszukiwaczy górek na które nie prowadzą schody ?
Sam nie wiem czemu ale lubię te rejony , schodów raczej chyba nie ma a i wybitnie widokowych górek też , połonin też nie ma ale są bardzo ładne doliny , urokliwe jeziorka , orzeźwiająca żabianka i jeszcze wiele ciekawostek , są też i spore zmiany w tzw. infrastrukturze turystycznej , mam tu na myśli Korbanie czy dolinę Rabego .
10 załącznik(ów)
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
Cytat:
Zamieszczone przez
slawek71
To jeszcze nie koniec spacerów tamtej niedzieli , po powrocie do Cisowca nastąpiła skromna jednoosobowa dyslokacja w inne bieszczadzkie doliny , cdn.
Pierwszą z nich była dolina Tarnawki i miejscowość Sukowate , oczywiście głównym celem było miejsce po cerkwi i muszę się przyznać że nie było tak prosto. Najpierw trzeba było przeprawić się przez "rwący" nurt potoku a później dosyć bacznie się rozglądać bo jak się okazało niewiele z cerkwi i cmentarza zostało , raptem mało widoczny zarys podmurówki i jeden cokół nagrobka a całość nieźle zachaszczona. Skoro byłem już po tej stronie potoku wypadało jeszcze poszukać Kapliczki na Rozdilu na zboczu Berda. Śmiałym krokiem przemierzałem łąkę nad cerkwiskiem i zbliżając się do granicy lasu zamarłem na szczęście nie na wieki ale w bezruchu gdyż z głębi lasu usłyszałem jakieś dosyć głośne "trzaski", podszedłem bliżej i kogo zobaczyłem , oczywiście zwierza, był wielki brązowo-rudy i włochaty ale nie nie to nie był misio , było ich cztery sztuki , miały rogi i kopyta i nie był to niestety czteropak ale najprawdziwsze żuberki. Zanim odpaliłem aparat to one przesadziły dosyć głęboki jar w którym ja bym się gramolił pół godziny i zniknęły między drzewami . Poczłapałem dalej zboczem do góry i po kilkunastu minutach dojrzałem pośród drzew coś białego, jak się okazało była to właśnie owa kapliczka obok której cyrkało nieśpiesznie źródełko , miejsce bardzo urocze i dobre do odpoczynku , sądząc po zostawionych gdzieniegdzie plackach żubry też tu lubią odpoczywać. Powrót tą samą trasą do drogi w Sukowatem i kolejna dolina czyli potok Kamionka i miejscowość Kamionki. Najpierw po płytach , po drodze jakieś domki , pasieki i po prawej stronie ogrodzony cokół czy obelisk w miejscu w którym wilki pożarły gajowego , następnie szutrówką w głąb doliny gdzie po prawej stronie trudne do lokalizacji miejsce po cerkwi i cmentarzu , trudne bo poza wieńcem drzew praktycznie nic nie zostało. Powrót grzbietem nad doliną z pięknymi widokami na przełęcz i Suliłę , aż korciło coby zejść na drugą stronę ale pora wracać bo za chwilę będzie się ściemniać , następnym razem.
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
czesc dobry vecer...czitam co se mi podari i widze tam pisane przelecz sulila...turzansk ja juz byl duzo raz..kalnica baligrod..czi rabe zebrak tez...ale neudalo mi se znajsc drogu prelencz sulila do kalnici lub kamionki..nema ? neda sie? droga konczi w lese..
tutaj mam sulilu fotky..sanatron negadyn ipsofon..
http://pokec.azet.sk/cisna/fotoalbumy
jak tak nemoze "skakac" do tematu staci napisac ..ja juz nebedzie .
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
Cytat:
Zamieszczone przez
LABOREC
czesc dobry vecer...czitam co se mi podari i widze tam pisane przelecz sulila...turzansk ja juz byl duzo raz..kalnica baligrod..czi rabe zebrak tez...ale neudalo mi se znajsc drogu prelencz sulila do kalnici lub kamionki..nema ? neda sie? droga konczi w lese...
Droga z przełęczy jest , taka bardziej leśna czy polna , czasami przechodzi w ścieżkę ale jest , proponuję nabyć dobrą mapę , najlepiej wyd. Ruthenus albo Compass a najlepiej obie.
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
Cytat:
Zamieszczone przez
slawek71
Droga z przełęczy jest , taka bardziej leśna czy polna , czasami przechodzi w ścieżkę ale jest , proponuję nabyć dobrą mapę , najlepiej wyd. Ruthenus albo Compass a najlepiej obie.
Pokonywałem tą drogę rok temu i rowerem nie dało rady przejechać. Ciężko to było nawet nazwać drogą, raczej był to ślad po przejechaniu leśnego monstra.
Słyszałem o planach cywilizowania tego traktu. Czy coś się dzieje tam obecnie ?
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Pokonywałem tą drogę rok temu i rowerem nie dało rady przejechać
Co pan powiesz, a trzy lata temu dało radę;-)
http://ciekawe.tematy.net/2012/lopie...0/IMG_7922.JPG
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
Cytat:
Zamieszczone przez
slawek71
Sam nie wiem czemu ale lubię te rejony , schodów raczej chyba nie ma a i wybitnie widokowych górek też , (...)
Sławku, nie mogę się z Tobą zgodzić :twisted: gdyż począwszy od najbliższych okolic Baligrodu, wokół którego gminne ścieżki prowadzą bardzo widokowymi wzgórzami, przez Cisowiec, po którym wędrowałeś, a w stronę przeciwną Lipowiec, czy też okolice Żernicy - wszędzie tam są wybitnie widokowe górki! A ileż fantastycznych, widokowych polanek (co prawda głównie poza szlakami) skrywa obszar zwany Grzebieniem Baligrodzkim!
Odp: Ścieżkami przeszłości i nie tylko.
Cytat:
Zamieszczone przez
slawek71
Droga z przełęczy jest , taka bardziej leśna czy polna , czasami przechodzi w ścieżkę ale jest , proponuję nabyć dobrą mapę , najlepiej wyd. Ruthenus albo Compass a najlepiej obie.
Miałem na myśli drogę z Kamionek na przełęcz , z Kalnicy nie wiem.