Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
... ale cham, kołtun, trol wymieni błędy, lub niedociągnięcia jakie mnie się rzuciły na oczy (nie są one znowu takie wielkie):
Lutowiska
- Pasowałoby skąd ta nazwa Tajwan i Meksyk...
- coś o Panu Wołodyjowskim (chociaż drobna wzmianka)
- brak etymologii.
poza tym całkiem spoko
W Tworylnym na skróty przez Kiczerę Dworską zabrakło mi informacji: czy jest tam ten cmentarz wojenny czy nie (zaznaczony na mapie Krukara) skoro się już tam łazi...?
W art o Krościenku informacja że "niedobitki" zostali wysiedleni w ramach "akcji Wisła"... chyba nie bardzo, bo od 45 do 51 Krościenko było za granicą, ale bardzo pozytywny art czekam na drugą część.
nie przeczytałem tylko jednego art bo mi się nie chciało. W końcu więcej literek niż zdjęć.
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
Ps. Zapomniałbym pochwalić Fotona za ładne zdjęcia w fotogalerii. Piotr również się spisał całkiem nieźle.
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
Kolejny numer już w sprzedaży."Przez San? na Krywe?-historia mostu.Dalszy ciąg "Grecy w Krościenku". "Bieszczady z psem" i aktualności czyli wywiady,zdjęcia,itp.Zmniejszył się nakład do 5 tysięcy (zaczynali od 7)
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/20983/abc_wetlina.jpeg
Obejrzyjcie koniecznie :lol:
Pozdrawiam
Ludwik
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
Za pozdrowienia dzięki,ale co mają wspólnego z miesięcznikiem "Bieszczady" lokalne,wetlińskie widzi-misie?
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
Zakupiłem 4 numer (pierwszy raz ten magazyn). Wydanie prześliczne. Zdjęcia w galerii, trochę denne i nudne - ot takie cyknięcia, chociaż autor posługuje się PentaconSix'em.
'Tworylne na skróty' - brakuje mi tam ciekawych informacji, a opis drogi podążający za GPS'em; całkowita kiszka.
'Szybka interwencja' - dobre, ale raczej do 'Nowin' lub innego dziennika.
'Kosmiczne Badania' - bardzo ciekawy temat ale potraktowany zupełnie po macoszemu. Widać, że pisany w jakiejś mega tajemnicy a i merytorycznie niewciągający, brak opisu podstawowych zjawisk, oraz konkretów przydatności fal w życiu codziennym.
Pozostałe artykuły chyba nawet trzymają formę, przynajmniej jak dla mnie.
Mimo sporych niedomagań zastanawiam się nad prenumeratą ;-) Może jeszcze opublikuję tam swoje 'pstryknięcia' i popchnę gazetę w zupełną przepaść ;D
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
Mam już 5 numer. Zostawię go sobie na Święta do poczytania. Zdjęcia jak zwykle ładne i chyba ciekawy artykuł pt.: "Bieszczady z psem" pióra Piotra naszego - niedawnego Moderatora.
Pozdrawiam
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
Cytat:
Zamieszczone przez
WUKA
Zmniejszył się nakład do 5 tysięcy (zaczynali od 7)
Nadal sporo :wink:.
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcin
(...)
W art o Krościenku informacja że "niedobitki" zostali wysiedleni w ramach "akcji Wisła"... chyba nie bardzo, bo od 45 do 51 Krościenko było za granicą, (...)
To jest b. częsty błąd popełniany przez niedouczonych dziennikarzy. Nie wiedzą o korekcie granicy w 1951 r. i piszą o Akcji Wisła nawet w odniesieniu do rejonu Lutowisk, Czarnej i Ustrzyk Dln.
Parę lat temu wykryłem taki błąd nawet w prestiżowej "Rzeczypospolitej" i napisałem o tym na forum, a także wysłałem e-mail do z-cy redaktora naczelnego. Potem się dowiedziałem, że młoda dziennikarka (stażystka) nie dostała - podobno z tego właśnie powodu - stałego etatu w redakcji.
Jej artykuł dotyczył osiedlenia się politycznych emigrantów z Grecji w okolicach Krościenka w domach, "w których do niedawna zamieszkiwały osoby wysiedlone stamtąd w ramach Akcji Wisła w 1947 r.".:shock:
:oops:
Odp: Miesięcznik "Bieszczady"
Cytat:
Zamieszczone przez
Stały Bywalec
Potem się dowiedziałem, że młoda dziennikarka (stażystka) nie dostała - podobno z tego właśnie powodu - stałego etatu w redakcji.
Jej artykuł dotyczył osiedlenia się politycznych emigrantów z Grecji w okolicach Krościenka w domach, "w których do niedawna zamieszkiwały osoby wysiedlone stamtąd w ramach Akcji Wisła w 1947 r.".:shock:
:oops:
Czekaj, czekaj! Ta dziennikarka (już pewnie niemłoda), albo jej napakowany facet dopadną Cię kiedyś w ciemnej praskiej uliczce...
:-o:-D