Odp: Jak się zachować przy spotkaniu z niedźwiedziem
dzieki za mile slowa :). Moze mnie to zmotywuje i wrzuce niebawem zubra, ktory w miare fajnie mi wyszedl. No i serie wypalaczy,bo chyba te nowe zdjecia sa tez fajniejsze, od tych juz opublikowanych. Co do fotografowania i pozwolenia, to sprawa nie jest prosta i to niekoniecznie ze wzgledu na niechec lesniczych. Po pierwsze, zeby robic zdjecia bardziej na powaznie, trzeba najczesciej poprosic o zgode RDOŚ (regionalna dyrekcja ochrony srodowiska) i tu juz zaczyna sie problem,bo zazwyczaj mowia "nie",a jesli juz sie zgodza, to daja takie obostrzenia, ze zrobienie fotografii jest prawie niemozliwe (dlugi temat). Abstrachujac od tego lesniczy nie zawsze chca pozwolic na fotografowanie,bo nie do konca wiedza, jak sie fotograf bedzie zachowywal (Marcin dobrze mowi). Kolejna kwestia jest taka,ze wsrod lesniczych tez czarne owce sie trafiaja i wola,zeby ktos z dobrym zoomem ;) nie krecil sie po lesie,bo moze cos niewygodnego sfotografowac. No i na koncu zostaje problem mysliwych,a wlasciwie klusownikow z papierami na bron. W Bieszczadach wielu mysliwych niestety klusuje.To duzy problem. Wiadomo,ze nie podoba im sie,gdy ktos obcy wchodzi na ich teren. Doswiadczylem tego na wlasnej skorze. Na szczescie w styczniu dostalem wreszcie pozwolenie na prawdziwe fotografowanie i mysle,ze ten rok bedzie piekny :). Poruszylem niebo i ziemie, no i odpowiednie osoby mi pomogly :).
Odp: Jak się zachować przy spotkaniu z niedźwiedziem
Damianie, dzięki za fantastyczne zdjęcia. Miałeś naprawdę wielkie szczęście z tą niedźwiedzią rodzinką...choć w zasadzie ująłbym to inaczej: to była nagroda za Twoje konsekwentne dążenie do zrealizowania swoich marzeń. Gratuluję Ci tego!
No i...teraz życzę wilka:)
A przy okazji, dorzucając swoje trzy grosze do głównego tematu wątku, polecam odszukanie na youtube skeczu Kabaretu Hi-Fi pt. "Beztroskie zielone lata". Można się z niego dowiedzieć, jak z niedźwiedziami postępuje się w wojsku:) Hasło u mnie w stopce to właśnie efekt fascynacji tym skeczem.
Odp: Jak się zachować przy spotkaniu z niedźwiedziem
dzieki Basior za mile slowa.Niedzwiadki to byla nagroda za kilka lat ciezkich kombinacji,wiele nieprzespanych nocy i chyba za meczarnie podczas powaznych przezyc zdrowotnych, ktore mialem dokladnie rok wczesniej (dzien operacji)co do dnia, przed sfotografowaniem niedzwiedzi :). Tak, teraz czas na wilka i rysia. Wilka sfotografowalem wlasnie w styczniu, czyli miesiac temu :),ale przez dosc pory chaos i czynniki zewnetrzne, zdjecia sa nieudane. Piekny duzy wilk - basiorek, siedzial sobie i czekal wrecz na mnie,a ja nieco zawalilem sprawe.No, ale coz. Nie mozna miec wszystkiego na raz. Fotografia przyrodnicza to sztuka pokory :).pozdrawiam!
Odp: Jak się zachować przy spotkaniu z niedźwiedziem
Cytat:
Zamieszczone przez
marcins
.... Natomiast bardzo często umawiam się z nimi na wspólne wyjścia w teren.
Potwierdzam. Razu pewnego ich spotkałem i razem biegaliśmy po lesie nadaremno :-(
Pozdrawiam