Potwierdzam - sklepik czynny, i zaopatrzony bardzo zacnie. Zwłaszcza w trunki :twisted: czego nie mozna powiedzieć o Sanoku, gdzie w okolicy dworca PKP/PKS nigdzie nie dało się kupić czegoś mocniejszego na chłodny wieczór :evil:
Niestety nie liczcie, że wyrzucicie tam gdzies śmieci. Owszem butelkę czy dwie przyjmie koszyk przy sklepiku, ale z "chatki pod Haliczem" znieslismy dwa plecaki śmieci i butelek, i nie było się gdzie tego pozbyć :evil: :evil: Część zostawiliśmy pod sklepikiem (Pani dała nam worek, ale nie zgodziła się przyjąć całości "bagażu") a część wrzucilismy do kontenera na tyłach Hotelu.
Nie znam się, ale wydaje mi się, że w punktach wejściowych do parku powinny byc chyba jakies ogólnodostępne kontenery. W końcu skoro kasuje się za wstęp należałoby stanąć trochę frontem do klienta.
Relacja już niedługo, okraszona licznymi fotkami (przez 6 dni zrobiłem coś ok 375 zdjęć) na mojej stronie. Myślę, że w poniedziałek wezmę się za pisanie i do końca tygodnia relacja zostanie umieszczona na stronie.Cytat:
Zamieszczone przez martin-79
Na tę chwilę jedynie moge polecić wyjazd w Biesy, bo jest cudownie no i pogoda dopisuje.