Bardzo dobry bigos serwują w CHACIE WęDROWCA w Wetlinie, pycha!!!( to nie jest reklama , tylko skojarzenie).
Wersja do druku
Bardzo dobry bigos serwują w CHACIE WęDROWCA w Wetlinie, pycha!!!( to nie jest reklama , tylko skojarzenie).
Dziwny smak ma bigos z dodatkiem warzyw z fasolą. Oprócz niej dodaje się seler, pietruszkę i marchewkę. Lubię niecodzienne smaki. Z całkiem zwariowanych potraw polecam bigos z dodatkiem papryki.
Witam !
w innym watku obiecalem (teraz dopiero mam sposobnośc - dzieki Natalii )
Przepis Jacusia (po prostu muszę to ..... zaznaczyć) :grin:
Gołąbki po Debreczyńsku:
Farsz:
- po 15 dag mielonej wieprzowiny, wołowiny i cielęciny,
- półtorej szklanki ryżu /nie gotować/
- 3 ząbki czosnku,
- 1 jajko,
- 3 łyżeczki mielonej słodkiej papryki,
- cebula (ilość – jak kto lubi) przysmażona na 15 dag słoniny lub bekonu,
- majeranek,
- sól,
- pieprz
- posiekana natka pietruszki,
Wszystko mieszamy razem
Kapusta:
Białą kapustę w główce – obgotować i ściągnąć liście, które następnie na 2-3 dni przełożyć kiszoną kapustą (chyba, że komuś się uda kupić gotową kiszoną główkę kapusty, ale w Polsce się z czymś takim nie spotkałem),
Z podkiszonych liści i farszu zrobić gołąbki.
Gotowanie:
Na dno garnka włożyć posiekaną cebulę i przysmażyć z kiszoną kapustą (posiekaną) i dodać ostrą paprykę w proszku (ile, kto lubi),
Następnie układać warstwami:
1. warstwa: przysmażana cebula z kiszoną kapustą i ostrą papryką w proszku
2. posiekany w kostkę pomidor i sodka papryka posiekana w kostkę
3. zawinięte gołąbki układamy w koło, a w środek możemy wsadzić wędzoną golonkę
4. przysmażona cebula z kiszoną kapustą, siekanymi pomidorami i papryką słodką
5. następna warstwa gołąbków
6. przysmażona cebula, kiszona kapusta oraz posiekane pomidory i słodka papryka
7. czyli wierzch garnka – układamy kiełbaski „Debreczyńskie” - jeżeli komuś się uda kupić (grillowe też są super i tańsze) ponacinane jak na grilla
Następnie zalać to wodą, przykryć talerzami i gotować około 1,5- 2h
Na koniec:
Dodać słodkiej śmietany i pokrojony koperek, lekko wymieszać
Wykładać na talerz: gołąbki, kapusta, kiełbaska, sos, który powstanie i jeszcze dodać na wierzch łyżkę kwaśnej śmietany.
Gotowe:
Jacuś życzy smacznego smacznego nie przytyjcie – Ha! Ha! Ha!
No i oczywiście coby nie zaszkodziło potrzebny jest odpowiedni podkład (piweczko lub cuć mocniejszego np. flaszeczka na łeb)
Pozdrawiam PF
ps Podaje przepis Jacusia (staraniem N. jak w orginale )
Równiez ...... smacznego
No to wiem co będę jutro gotować. Nie mam wprawdzie wędzonej golonki ale dodam wędzone kawałki kurczaka.
Świni daleko do kurczaka (i na odwrót),ale życzę powodzenia.
Ja wrzucam do bigosu masę grzybów suszonych (taki już ze mnie grzybojad i grzybołaz przy okazji), kapustę słodką (która wcale mi smaku nie psuje), szczyptę marchewki i pietruchę w wydaniu korzennym i naciowym.
Co do bigosu? No ba.Chmielowy,gazowany chłodnik:)
Hej:)
Jeny! Te gołąbki to będzie moja zmora teraz, dopóki nie zrobię i nie pożrę w całości:D Więcej przepisów, więcej przepisów!! :)
Derty przepisik palce lizać. Nie znalazłam wprawdzie wędzonej golonki ale dodałam wędzonki krotoszyńskiej. Pycha. Nasze panie z olszanickiego koła gospodyń wiejskich robią takie nagradzane na kilku wystawach regionalne cudo.
Gołąbki z tartych ziemniaków po bieszczadzku.
Mały problem najlepsze są z kiszonej głowy kapusty ale jeżeli jej nie masz to może być zwykła kapucha. Ewentualnie można kapustę białą sparzyć i poszczególne liście obłożyc kiszoną szatkowaną kapustą i zostawić na 48 godz.
Trzy części ziemiaków startch na dwóch rodzajach ostrz tarki(tej do marchewki i do ziemniaków)
jedna część ugotowanych ipoduszonych ziemniaków
przysmażona na wędzonce cebula,
jajka, przyprawy
Farsz
starte na tarce ziemniaki dajemy do naczynia do gotowania na parze, podgrzewamy ciągle mieszając aż pulpa zrobi się bardzo puszyta, po odstawieniu dodajemy gtowane ziemniaki, wędzonkę z cebulką, przyprawy. Mieszamy. W przypadku, gdy farsz jest zbyt rzadki dodajemy mąkę ziemniaczaną. Następnie wkładamy farsz do liści.
Na dno garnka nakładamy kiszoną kapustę, następnie gołabki, warstwa kapusty itd. Na wierzch dajemy śmietanę i zapiekamy w gorącym piekarniiku. Niegdyś takie gołabki pieczone były w piecu chlebowym.
Proponuję do gołąbków sos z suszonych borowików z taką prawdziwą ukrainską śmietaną.
Zwykle jeżdżę w lasy pod Kielcami. Lubię tę trasę..
Jędrzejów:lody,Chmielnik:synagoga,Celiny:nakleps ze na świecie pomidory,las:grzyby.Wszystko to co tygryski lubią najbardziej :)
Kiedy odwiedzam babcię,buszuję po lasach mieleckich i tych bliżej Rzeszowa-okolice Kolbuszowej, Wilczej Woli.
Żeby połączyć wątki: do gołąbków faktycznie niezbędny jest sos grzybowy- z suszonych a jeszcze lepiej ze świeżych (bądż zamrożonych surowych) halucynków :) Pyyyycha.
A ktoś,gdzieś,jakoś może jadł gołąbki z kaszą gryczaną?...albo jęczmienną?...Palce,widelce i i co tam jeszcze innego się ubrudzi lizać:razz: