Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Szanowny Panie Michale nie zrzędź ale podziwiaj jak podniósł się poziom merytoryczny forum od czasu Twojej ostatniej bytności.:grin:
Wstęp wzbroniony. Ścieżka obok. Nie weszliśmy w czasie prac.Przewodnicy mają taką zieloną legitymację, która pomaga nam w pracy. Nie każdy jest chemikiem, z tą wyobraźnią jest różnie więc zapytałam się na forach o te łupki.
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Witam
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Szanowny Panie Michale nie zrzędź ale podziwiaj jak podniósł się poziom merytoryczny forum od czasu Twojej ostatniej bytności.:grin:
Wstęp wzbroniony. Ścieżka obok. Nie weszliśmy w czasie prac.Przewodnicy mają taką zieloną legitymację, która pomaga nam w pracy. Nie każdy jest chemikiem, z tą wyobraźnią jest różnie więc zapytałam się na forach o te łupki.
Kurde!!! Lucyna
Po kiego grzyba mnie tak podpuszczasz?! Może i jestem stara zrzęda (no nie Katarzynowość), ale w kwestii merytoryki podnosisz mi ciśnienie do 200, co w moim wieku wiąże się z pożegnaniem Bieszczadów.
Wstęp jest wzbroniony dla wszystkich. Tą swoją zieloną kartką - sorry - kartą możesz pomachać później (oby Ci narodowy fundusz zdrowia nie musiał wyjaśniać) - jak Ci wlepią mandat.
Co do meritum (nie myl tego z merytoryką - to nie moje słownictwo - brrr) - jaką masz odpowiedź z innych "forumów". Konkretnie!!!! Bez bawełny!!!
P.s.
nie ma w tym żadnej złośliwości - sam jestem ciekaw ewentualnych wyjaśnien - rozwiązań (Browar - to o czym piszesz w tym wątku nie ma raczej miejsca w tym, ani sąsiednym kamieniołomie. Pobrałem próbki do analizy - ni chu chu - to nie to)
Lucynka - ścieżka jest daleko obok. I nazywa się jakoś z geologicznego. Hę.
Pozdrawiam
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Ok:grin: :grin: :grin:
Jest dwie ścieżki. Jedna Gołoborze, druga wiedzie obok kamieniołomu. Sprawdź.
Miałam problem, GB na 321 gory problem rozwiązał.
Kwestia bezpieczeństwa. Wiesz o tym, że publicznie nie mogę o pewnych sprawach rozmawiać.
Dziekuję wszystkim za próby odpowiedzi.:-P
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Jest dwie ścieżki. Jedna Gołoborze, druga wiedzie obok kamieniołomu.
A nie pomyliły Ci się aby kamieniołomy? Bo Gołoborze do kamieniołomu Huczwice ma się nijak, a do ZG "Rabe" owszem.
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Ok:grin: :grin: :grin:
Jest dwie ścieżki. Jedna Gołoborze, druga wiedzie obok kamieniołomu. Sprawdź.
Miałam problem, GB na 321 gory problem rozwiązał.
Kwestia bezpieczeństwa. Wiesz o tym, że publicznie nie mogę o pewnych sprawach rozmawiać.
Dziekuję wszystkim za próby odpowiedzi.:-P
Hehehe.....
zara zara - co to za próba ściemniania!!!
Jak Ci pisałem - sorki bazgrałem, że tam szlaban - to mi teraz kota ogonem odwracasz?
Takie szacunio dla starych wyrypiarzy?
Dawaj mi tu zara te odpowiedź od Pana GB!!!
I nam wsiem nie kumatym!
P.s
Nie ściemniaj tym bidulkom o postach <5 - ścieżka geologiczna jest jedna
Pozdrawiam
P.s.
o wynikach analiz nie będę gadał - opisu minerału tyż nie będzie. To gorsze niźli te grzybki, o których tudzież, tamoś, czy jakoś tak skrobiecie.
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
A nie pomyliły Ci się aby kamieniołomy? Bo Gołoborze do kamieniołomu Huczwice ma się nijak, a do ZG "Rabe" owszem.
No i wrypał mi się ziomal z Opola!!!
Czy tego Gościa nie można spuścić gdzieś na dłuższy urlop?
:razz: :razz: :razz:
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Mówię o pierwszym kamieniołomie. Po prawej stronie jest kamieniołom, obok wejścia napis ostoja. Droga leśna, nie chodzę nią ale wchodzę na drogę wiodącą do kamieniołomu. Zatrzymuję się ok. 50 m od ściany. Widok przepiękny, jedno z najładniejszych miejsc w Bieszczadach. Piaskowce, łupki, rogowce przepięknie prezentują się w odsłonie fliszu karpackiego. Oprócz mnie tylko jeden przewodnik tam wchodzi. Coście się czepili tego kamieniołomu. Nie mówię o Rabem ale o kamieniołomie pomiędzy Bystrem, a Rabem. Z tego co pamiętam z tablicy informacyjnej nazywa się on Huczwice. Nie chodzi mi onieistniejącą wieś ale o nazwę kamieniołomu.
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Cytat:
Zamieszczone przez
Michał
No i wrypał mi się ziomal z Opola!!!
Czy tego Gościa nie można spuścić gdzieś na dłuższy urlop?
Bo ja jestem pedantem merytorycznym (czasami) ;-) i jak czytam że rzeka wylała w Londynie, to nie lubię się dowiadywać na drugi dzień że chodziło o Paryż. A ZG Huczwice (pierwszy post) i ZG Rabe to pod względem geologicznym dwie różne bajki o czym sam wiesz najlepiej (se kamola ostatnio do Opola przywiozłem z Rabego). Więc się kurna pytam: o jakim kamieniołomie w końcu mówicie i się więcej nie wtryniam, bo jak już zacząłem to czytać to teraz musze brnąć do końca i psia krew mam się nie dowiedzieć kto zabił?
p.s - na urlopik owszem, w przyszłą środe - mam wolne miejsce, daj znać i jedziemy szukać sy_coś tam_tych_rytów albo i co innego.
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Panie Michale ulubiony dwie. Jedna Gołoborze, druga obok kamieniołomu pomiędzu Bystrem, a Rabem. Jesteśmy umówieni latem więc organizujemy tam wyprawę. Ten kto przegra stawia dobre wino albo umawia się na spotkanie z miśką z Otrytu. Jestem pewna tego.Właśnie konsultowałam się z kumplem.
Odp: Łupki syderytowe w Bieszczadach?
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Mówię o pierwszym kamieniołomie. Po prawej stronie jest kamieniołom, obok wejścia napis ostoja. Droga leśna, nie chodzę nią ale wchodzę na drogę wiodącą do kamieniołomu. Zatrzymuję się ok. 50 m od ściany. Widok przepiękny, jedno z najładniejszych miejsc w Bieszczadach. Piaskowce, łupki, rogowce przepięknie prezentują się w odsłonie fliszu karpackiego. Oprócz mnie tylko jeden przewodnik tam wchodzi. Coście się czepili tego kamieniołomu. Nie mówię o Rabem ale o kamieniołomie pomiędzy Bystrem, a Rabem. Z tego co pamiętam z tablicy informacyjnej nazywa się on Huczwice. Nie chodzi mi onieistniejącą wieś ale o nazwę kamieniołomu.
No to tera się czepiem - nie Rabem, a Rabe. I zabij mnie jak chcesz. Ale mówisz o czymś innym (zakładam - tfu! - wykluczam działanie grzybków. Za wcześnie na żniwa).
Tam są dwa kamieniołomy - a jedna ścieżka geologiczna.
Możemy sobie dać po ... jak tam będę.
Pozdra