Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Cytat:
Zamieszczone przez
wojtek legionowo
ogromna ilość byłych lub obecnych zbrodniarzy spod znaku tryzuba
ale jak im sie przypomni Wolyn to zamykaja buzie i przestaja mieszac.
Cytat:
Zamieszczone przez
wojtek legionowo
żołnierze KBW są obecnie porównywani na równi z hitlerowcami ot tak paradoks
rowniez tego nie rozumiem.
Pozdrawiam
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Dzięki, thaiski, za ciekawy link do YouTube. Jest tam "obok" film "Żelazna Sotnia". Z tego co wyszukałem na jego temat w Google to że jego akcja toczy się w latach 44-47 na zachodniej Ukrainie i że Polacy są tam przedstawieni w negatywnym świetle (gwałciciele czy coś w tym stylu). Czy ktoś już zadał sobie trud jego obejrzenia? Bo ja nadmiar wolnego czasu będę miał za jakieś dwa tygodnie a film na pewno jest ciekawy...
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Cytat:
Zamieszczone przez
Seba
Dzięki, thaiski, za ciekawy link do YouTube.
tego drugiego filmu nie widzialem. ten ktory wskazalem pokazuje UPA w pozytywnym (dla Ukraincow) swietle jako formacje walczaca z Ruskimi i Niemcami. I mysle zse Ukraincy nie chca przyjac do wiadomosci ze UPA mordowala czemu sie zreszta trudno dziwic. Dlatego potrzebny jest dialog ktory Ukraincom pokaze nasz punkt widzenia na UPA czyli pokaze ze UPA wymordowala tysiace naszych. Ale tego nie zmieni sie gardlujac na forum. Dlatego pytam: co dalej ?
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Witam.Napracowalem się nad odpowiedzią,a serwer zlikwidował mi całą stronę. Widzę,ze temat nośny bardzo.Thaiskiego zapewniam,ze nie szukam zemsty i nie latam z siekierą.Patrze w przyszłość ale nie jest to łatwe w cieniu Bandery w Kijowie.Pozdrawiam.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
No i pelna zgoda
Pozdrawiam
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Cytat:
Zamieszczone przez
Seba
"Żelazna Sotnia". Z tego co wyszukałem na jego temat w Google to że jego akcja toczy się w latach 44-47 na zachodniej Ukrainie i że Polacy są tam przedstawieni w negatywnym świetle (gwałciciele czy coś w tym stylu). Czy ktoś już zadał sobie trud jego obejrzenia? Bo ja nadmiar wolnego czasu będę miał za jakieś dwa tygodnie a film na pewno jest ciekawy...
Witam
Obejrzałem ten film ponad rok temu. Prymitywna banderowska propaganda. Skorzystano ze schematów typowych dla sowieckich filmów z czasów świetności ZSRR.
Obraz Polaków nakreślono następująco:
- pijane bandy rabunkowe,
- pijani mordercy starców i dzieci,
- pijani gwałciciele.
Jeśli w jakiejkolwiek scenie filmu pojawiają się Polacy, zawsze w jednej z w/w ról.
Naturalnie łycariw z U.P.A. przedstawiono jako szlachetnych wojowników bez skazy, czyści jak kryształ. Każdy jeden, to Winnetou i Old Shatterhand.
Czym się zajmują ? Noooo oczywiście walką z Niemcami i obroną wsi przed pijanymi polskimi bandami. Szczytem bzdur jest scena, gdzie upowcy puszczają wolno sowieckiego komisarza politycznego ...
To filmidło jest kpiną z historii. Dobre będzie dla politwychownika jako pomoc "naukowa" na politycznym zebraniu w jakiejś komórce UNA-UNSO.
Inne tego typu kwiatki do ściągnięcia z tej strony:
http://www.oun-upa.org.ua/main/
(w dziale "video").
Gorąco polecam do obejrzenia tę nacjonalistyczną propagandę.
Niektóre filmy (z tego co wiem) znajdują się w rozpowszechnianiu na Ukrainie. Więc ich młódź ma rzetelne materiały do nauki historii, prawda ?
Poświęciłem kiedyś kilka godzin na ściągnięcie i mam te filmy, te pseudo-dokumenty i kilka fabularnych. Naprawdę polecam. Warto obejrzeć.
Pozdrawiam.
P.s.
Wskazana strona oun-upa ma chyba ograniczenia transferu. Może sie trafić, że ściąganie nie będzie możliwe. Wtedu należy spróbowac innego dnia.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Ooo, pościągam sobie te "kwiatki"! Bezsilna złość bierze gdy się czyta przy opisie np. owej "Żelaznej Sotni":na całym terenie szaleją polskie bandy,palą,zabijają,gwałcą. Aha, i film oparty na faktach... A dzieje się na Zakierzonii czyli w Polsce.
Gdyby u nas teraz nakręcono film w którym UPA pali,morduje i gwałci pewnie wszyscy od ambasady Ukrainy po terenowe koła ZUwP pisaliby noty protestacyjne. Zresztą teraz to chyba nikt nie odważyłby się zrobić takiego filmu. A oni mogą...
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Nie dziwię ci się,Wojtek. Z rzeczywistością UPA nie ma żadnej zgody i żadnego pojednania. Równie dobrze można by jednać się z Niemcami Hitlera i ich "osiagnięciami"podczas II wojny światowej. Nie moze byc zgody z "partyzantami" UPA. To były bestie. W l945 odrywano od mam naszcvh żołnierzyków,by prowadzili wojnę po wojnie,w Bieszczadach. Po l989 uznano ich,w Polsce,za komunistycznych zbrodniarzy .odebrano im emerytury i uprawnienia kombatanckie. Tak nagrodziła ich nowa ojczyzna,zachwycona wyczynami UPA.Tak nagrodzili nędzni,glupi politykierzy. To nie my musimy się tu zmieniać. Kijów winien potępić UPA raz na zawsze.Kropka.A Polacy,którzy walczyli w naszych pięknych Bieszczadach,winni zostac przywróceni do wszystkich honorów.
Z nacjonalizmem faszystowskim nie moze byc pojednania.Kościół moze wybaczać zbrodnie,bo sam popełnił ich bez liku. Uczciwym ludziom jest dużo trudniej.Przeszkadza mroczny cień pomnika Bandery,
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Są pewne pryncypia,bez których rozmowy niet.
Odp: "Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Bat
Cytat:
Zamieszczone przez
włóczykij
Witam
Obejrzałem ten film ponad rok temu. Prymitywna banderowska propaganda. Skorzystano ze schematów typowych dla sowieckich filmów z czasów świetności ZSRR..
No to i tak Cię podziwiam. Ja nie dotrwalem do końca, a już chyba ze 4 razy podchodziłem do tego filmu. Może kiedyś wreszcie się uda.
A zdanie mam o nim (a w zasadzie o tej części którą widziałem) podobne do Twojego. Tak jednostronnego przedstawienia sytuacji nie było chyba nawet w "Ogniomistrzu Kaleniu" czy "Wilczych Echach". Żałosna "twórczość" :sad: